Blogs from Piedmont, Italy, Europe - page 23

Advertisement

Europe » Italy » Piedmont » Alba May 29th 2010

Ciao a tutti! It has been a wonderful week or so back in Italy. I've been staying with Mattia and his family in Rivalta di La Morra. I've basically been living the lazy lifestyle of 20-somethings in small Italian town. Sitting around, talking, drinking, eating, smoking (not me), going out every night, etc. We did some touristy things around Alba and Bra like visiting a corkscrew museum and the Gastronomic Science University. We also spent an entire day on the beach in Finale with his sister and another friend and I was so vigilant with the sunscreen that I didn't get a sunburn! The beaches in this area aren't the best in my opinion, but there was a beautiful view of mountains and a castle and the sand was full of beautiful sea glass which we ... read more
Papaveri
Ciliegie
La vuoi?

Europe » Italy » Piedmont » Turin May 26th 2010

Mniejsza ilosc wpisow w ostatnich dniach nie wynika bynajmniej ze zmniejszonej ilosci inspirujacych bodzcow, a z ich nadmiaru i braku czasu na ich uporzadkowanie oraz wyjazdu mojego landlorda, co spowodowalo, ze jak internet sie w domu zepsul, to nie ma go kto naprawic (korzystam w jego wi-fi). Opowiadajac po kolei, powinnam zaczac od Nocy Muzeow w Turynie. Do tej pory uczestniczylam w tej imprezie raz - w 2004 roku w Paryzu i obiecalam sobie, ze to bedzie ostatni raz, bo lepiej zaplacic 7 euro za wstep do muzeum i zobaczyc to, na co ma sie ochote, niz zostac za darmo zadeptanym na oczach Giocondy. Nie ekscytowalam sie wiec i specjalnie Noca Muzeow w Turynie, szczegolnie, ze ostatnie dni ostentacji Syndonu powodowaly, ze toutes proportions gardees, rowniez i tu turystow nie brakowalo. O 19.00 przed Muzeum Egipskim ... read more
Widok z Palazzo Madama.
Kredens Palazzo Madama.
Ze zbiorow kredensu.

Europe » Italy » Piedmont » Turin May 12th 2010

Wracamy na krotka chwile do tematow stricte gastronomicznych. Bedzie o piadinie. Nie dlatego, zeby byla z Piemontu, bo jest z regionu Emilia-Romagna, ale dlatego, ze jest pyszna, mam piadinerie za rogiem, a ostatnio jadlam ja w domu kogos, kto pochodzi z Rimini, a Rimini lezy w regionie Emiglia-Romagna. Taka piadine chyba najlatwiej porownac z meksykanskimi quesadillas. Dwa zlozone okragle chrupiace placki, pokrojone na cwiartki, w srodku serek, prosciuto, warzywa, losos lub inne dodatki, moze byc tez na slodko - z nutella. Klasyk: prosciuto crudo i lokalny miekki krowi ser squacquerone. Alternatywnie, moze byc jeden placek zlozony w pol-ksiezyc. Niby nic wielkiego, a w swoim regionie absolutnie danie kultowe, popularne w calych Wloszech - pierwotnie zastepowalo chlep najubozszym. Oryginalna piade robi sie z maki, wody i smalcu, i je prosto z blachy - ciepla. Zywili sie nia ... read more
Piadina.

Europe » Italy » Piedmont » Asti May 11th 2010

HE SAID... We woke fairly late again and headed back to the lead singer’s café for coffee and free wifi. The heavens opened and we scurried back to the hotel to check out by 9.30am. We caught a train to Santa Margherita, picked up a take away lasagne and headed up to a hilltop garden to lunch in the rain overlooking the Mediterranean. An absolutely amazing way to travel - steadfastly refusing to give in to the weather. We then walked back into the city centre and caught a boat to Portofino, climbed the slippery steps to the castle and cathedral and then headed back on a 5km walk to Santa Margherita. We arrived at the train station at 5pm for our 5.30pm departure, and played table soccer to fill in the time (we were soundly ... read more
santa margherita
portofino
monferrato hill town

Europe » Italy » Piedmont » Turin May 10th 2010

DAY SIXTEEN - VENICE By Sandra: Woke to a clear day with no rain, and we were all ready to go out and explore Venice without anything particular in mind. After we all had breakfast together we set off on separate paths for the day, with the plan to meet up for lunch or dinner together. Jenny and I set off enjoying wandering through the streets, stopping for our first coffee of the day, the hot type!! We had a lovely Panini with ham and mozzarella which was really yummy and then walked on enjoying looking at the shops, buildings and canals. As we walked into San Marco the sunshine hit the square and we decided to indulge ourselves and stop in the square at the tables and listen to the music that was being played. ... read more
San Marco's Square
Our 30 Euro drinks at San Marco's
Shopping in Venice

Europe » Italy » Piedmont » Turin May 4th 2010

W ubiegly weekend, pomiedzy wulkaniczny pyl, tabuny pielgrzymow ogladajacych Calun, a dodatkowo jeszcze papieza, ktory rowniez postanowil zawitac do Piemontu i hektolitry deszczu, ktore ostatnio zalewaja Tuwryn, udalo sie - cudem wprost - wpasowac weekendowy wypad, dzieki ktoremu dzis nie bedzie o jedzeniu, a o piciu. O piciu wina. W ubiegla niedziele bowiem, zwiedzialam najprzyjemniejsze z okolicznych miejscowosci. Na poczatek Asti - odwieczny rywal i wrog bardziej mi znanej Alby. A ponad wszystko - producent wina spumante i wina moscato. Zarowno Moscato, jak i Spumante wytwarzane sa z tych samych winogron moscato, ale to drugie ma dodatkowo babelki. Obydwa wina zaliczane sa do win deserowych, a w USA podaje sie je (podobno) z daniami kuchni hinduskiej. Asti, choc jak na dzisiejsze warunki jest malym miastem, to podobnie jak inne wloskie miasteczka, ma bogata historie. Zalozyli ... read more
Wieze Asti. Nr 2.
Asti i Alba przez wieki konkurowaly ze soba, m.in. iloscia wiez.
Rynek Asti.

Europe » Italy » Piedmont » Cannero Riviera April 29th 2010

Geo: 46.0223, 8.67936We headed off, after a little bit of school work in the morning, intending to drive to Valle Versasca. But the weather wasn't perfect, and Steven and I were both tired (we didn't sleep well last night), so we decided to just drive into Italy (15 minutes) and have a coffee/icecream, then return to Il Monte for an afternoon sleep. The drive down to Italy is a lovely drive – right along the water of the lake. I should say that it is a lovely drive for the passengers – the roads are narrow, and on one side is the water, on the other side is a cliff, and we are driving a manual car (I drive an automatic at home) on the wrong side of the road! Steven knows when he is too ... read more
Getting on our boat at Cannero
The kids on our boat at Cannero
And the crew

Europe » Italy » Piedmont » Turin April 27th 2010

Moj wspanialy sklep rowerowy. Mam dwa zlokalizowane - w zaleznosci od tego, gdzie akurat peknie mi opona. Ostatnio, poniewaz opona pekla po godzinach pracy sklepiku, wracalam do domu przez pol miasta na dopompowanej oponie. A dzis w sklepiku postanowili nie kasowac mnie za naprawe hamulca. Chyba stwierdzili, ze po tych wszystkich dziurawych oponach jestem juz ich stala klientka. Zobaczymy tylko, jak dlugo stac ich bedzie na taka hojnosc. W sklepiku pracuje taki mlody chlopak, ktory jest tam zawsze. Ale oprocz tego byl dzis jego ojciec (chyba) i babcia, a z zaplecza dodatkowo wychodzily coraz to nowe osoby. Babcia denerwowala sie, bo wnuczek zaparkowal samochod na rogu, zaslaniajac sklep sasiadki, na co sasiadka sie denerwowala. Na zdenerwowana babcie zdenerwowal sie zrzedliwy tata. Kosmos. Na to przyszlo dwoch Hindusow, ktorzy chcieli zamienic kola w rowerach, ale zostali przyjeci ... read more
Chiesa della Natività di Maria Vergine
Po 'Torino Magica' zwracam uwage na czarne skrzydla aniola
Splendor Venarii

Europe » Italy » Piedmont » Turin April 24th 2010

W piatek wieczor padal deszcz, a mnie pomylily sie kierunki i na prozno szukalam swojego przystanku, potem w koncu wsiadlam do byle jakiego autobusu, ktory jechal mniej wiecej w moim kierunku. Wysiadlam pod kosciolem Gran Madre i przeszedl mi po plecach deszcz. To podobno magiczny kosciol. Potem przemykalam sie nad rzeka do kolejnego mostu, gdzie miala byc restauracja, do ktorej planowalam dotrzec. Myslalam sobie, ze juz nastepnego dnia wieczorem bede znala wszystkie tajemnicy Turynu, szczegolnie te czarodziejskie. Tura 'Torino Magica' okazala sie jednak troche rozczarowaniem. To znaczy, wydaje mi sie, ze widze na codzien w Turynie wiecej magii, niz podczas 2,5 godziny pokazala nam pani przewodnik, ktora laczyla masonow, magie, calun, diabla i papieza (!) w jedna calosc. Z drugiej strony, pokazala kilka ciekawych szczegolow, o ktorych ciezko przeczytac w przewodnikach. A skad w o... read more
Masonska Fontanna Angelica. Piazza Solferino.
Miejsce czarnej magii.
Poluks z gwiazda na czole.

Europe » Italy » Piedmont » Turin April 21st 2010

Dzis zamierzam po prostu zachwycac sie Turynem. Przyszla wiosna i jest przepieknie. Na kazdym kroku. Rano, gdy mkne rozowa strzala do szkoly, czuje sie, jakbym przejezdzala przez teatralna scenografie - z tymi wszystkimi podcieniami, palacami, kosciolami i miekkim swiatlem. A na drugim planie osniezone Alpy. Mam po drodze kilka ulubionych momentow. Najpierw wyjezdzam na Porta Palazzo, gdzie trwal targ i ciesze sie, ze nie musze stac na przystanku. Tam od switu kwitnie handel, gdy przejezdzam przed budka z kwiatami, a przede mna akurat nie jedzie autobus, czuc zapach lilii. Dalej jest via Garibaldi, ktora staram sie teraz omijac, bo od rana jest duzo ludzi, ale stamtad w pogodny dzien dobrze widac Alpy. Nastepnie piazza Castello i wspaniala perspektywa via Roma, piazza San Carlo i stacji Porta Nuova. Alternatywnie: piazza Carignano, z palacem, o ktorym juz kiedy ... read more
Detal: P.zza San Carlo.
Wjazd do Parco del Valentino.
Moja ulubiona fontanna.




Tot: 0.202s; Tpl: 0.007s; cc: 10; qc: 70; dbt: 0.1242s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.4mb