italian_living36.
May 4th 2010 W ubiegly weekend, pomiedzy wulkaniczny pyl, tabuny pielgrzymow ogladajacych Calun, a dodatkowo jeszcze papieza, ktory rowniez postanowil zawitac do Piemontu i hektolitry deszczu, ktore ostatnio zalewaja Tuwryn, udalo sie - cudem wprost - wpasowac weekendowy wypad, dzieki ktoremu dzis nie bedzie o jedzeniu, a o piciu. O piciu wina. W ubiegla niedziele bowiem, zwiedzialam najprzyjemniejsze z okolic
... read more