Blogs from Asakusa, Tokyo, Japan, Asia - page 3

Advertisement

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa October 2nd 2015

Japonia potrafi zadziwić i ująć pod wieloma względami. Różnice kulturowe dostrzegalne są na każdym kroku ale szczególnie widoczne jest to w sztuce kulinarnej. Kuchnia japońska to filozofia, sposób życia, element tożsamości kulturowej Japończyków. Znaczenie potraw symbolicznie wykracza poza kuchnię, dotycząc wszystkich sfer życia społecznego. Poza tym, czy jakakolwiek inna kuchnia spełnia tak wysokie kryteria artystyczne jak japońska? Zwyczaje w restauracjach Szczególnie miłym zwyczajem jest powitanie każdego wchodzącego do restauracji gościa, śpiewnym Okaeri nasai i szerokim uśmiechem. Na dodatek jeszcze przed złożeniem zamówienia otrzymujemy szklaneczkę wody z lodem oraz wilgotne i ciepłe ręczniczki do wytarcia dłoni. W wielu miejscach obowiązują surowe zasady, często będziecie mogli się spotkać np. z miejscami w których należy zdjąć buty i siedzieć na matach tatami przy b... read more
Lody z zielonej herbaty
Mrożona matcha
Green Tea Frappuccino

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa September 18th 2015

Organizm każdego człowieka ma ograniczone możliwości. Jeśli brać pod uwagę fakt, że jak wczoraj napisalem, przez ostatnie 3 doby spaliśmy razem jakieś kilkanaście godzin, to nie powinno nikogo dziwić to, że gdyby nie obsługa hotelowa to dzień numer 3, nazywałby się pewnie ''Na herbatce i małym conieco u Morfeusza''. Na szczęście pani ''House cleaning wake up!'', waląc do drzwi jakby chciała się włamać, jakoś zupełnie bezpardonu, nie po japońsku, zafundowała nam szybką podróż powrotną z przyjaznego lokalu gościa na M. Byla godzina 10 z minutami i na szczęscie dzień jeszcze nie był stracony. Do rzeczy. W zasadzie to wracając do hotelu stwierdzilismy, że jeśli ktoś chciałby się przekonać jak żyje się mrówkom w mrowisku, to powinien przyjechać do Tokio. Przemieszczając się dziś pomiędzy poszczególnymi dzielnicami metrem (3-dniowy pass zakupiony na lotnisku razem z biletem dojazdowym do ... read more
Także siedziba cesarza.
Panorama z Tokyo Tower
Tak Tokyo Tower widzi siebie jak stoi przy pisuarze.

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa September 16th 2015

Ilu znajomych można spotkać przypadkowo podczas porannego, a w zasadzie nocnego lotu z Gdańska do Warszawy? Okazuje się, że całkiem sporo. Myślę, że przekroczyliśmy statystyczny promil o conajmniej 2,5 osoby. Poza silną ekipą znajomych backpackerów z banku, jadących na ekscytująco zapowiadające się prezentacje do centrali w Krakowie, może być to na przykład nie widziany od 10 lat kolega z podstawówki. Poranne loty na tej trasie mają większy potencjał towarzyski niż Facebook. Poza tym muszę ostrzec, że zaspana kontrola osobista na lotnisku Rębiechowo przepuszcza przez bramki żony z nożyczkami do paznokci w bagażu. Basia stwierdziła, niewiele mijając się z prawdą, że przecież gdyby chciała to by mogła sterroryzować nimi całą załogę, posuwając się nawet do poprzecinania niektórym tętnic szyjnych. Ma rację. Mogłaby. Gdyby chciała. Co gorsza, wypoczęta załoga lotniska Okęcie także nie zrobiła... read more
Nasza lazienka
Jakieś metne te meduzy i słabo je widzę.
Uczymy się jak się zachowywać w metrze.

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa September 16th 2015

Nie oznacza to bynajmniej, że ja dorobiłem sobie spoilery z resztek włosów a Basia ma nowe alukapcie. Największy targ rybny w Tokyo to Tsukiji a największa atrakcja na nim to aukcja tyńczykowych tuszy. Największy problem z nią związany to godzina, o której się odbywa. 5 rano. Jeszcze większy problem to fakt, że wpuszcza się na nią tylko 120 osób w 2 grupach. A naj naj większym problemem jest to, że chce ją zobaczyć 99% odwiedzających Tokio. Żeby być w szczęśliwej 120tce, trzeba znaleźć się w Centrum Informacji Rybnej (może Rybowej?), czyli Fish Information Center, o 4 rano. Kurcze, co to dla nas. Mamy jetlaga i nie zawahaliśmy się go urzyć. Dzięki jetlagowi sen jest porwany jak stara szmata. Wystarczy nastawić budzik a on z pewnością natrafi na jedną z licznych, co 10 minutowych, dziur. Wieczorem ustaliliśmy, ... read more
Ale najpierw jest macanko.
Grono wybrańców z wypiekami na twarzy
A potem już tylko na wozeczek i do restauracji.

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa August 20th 2015

And before I knew it, I'd come to my final destination in Japan, the capital of Tokyo. It was a longish 6h bus ride from Nagoya, but as usual thanks to the incredibly efficient and pleasant JR Express, the ride was quite a breeze as I've come to expect in this wonderful country. What's there to say about Tokyo that hasn't already been said? It's one of the largest metropolises in the world, both by population and physical size, and certainly one of the most storied Asian cities, especially in modern times, and in light of Japan's emergence as a global economic power in the 80s. It really ought to be considered an amalgamation of several cities or large districts, each of which would probably qualify as a meaningful destination in its own right. And the ... read more
Imperial Palace
Scramble Crossing @ Shibuya!
Neon of Shinjuku

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa February 8th 2015

Day 1 Journey to Tokyo Konichiwa. We both arrived in Tokyo, slightly tired after taking the megabus to London and making our way on the underground to Heathrow for our 12 hour flight to Tokyo. Apart from being treated to free wine, our journey was uneventful and so we slept on and off throughout. The closer we got to Tokyo however the more our nerves and excitement began to kick in as we questioned how our journey to our hostel in Asakusa would pan out. When we arrived at Haneda airport buying the skytrain/subway tickets was fairly easy using the ticket machines and so we had no problems at all. All the stations had English translations so we managed to get to the station we needed and thereafter our hostel without too many incorrect turns, which ... read more
Tokyo crossing
Waiting impatiently at Tokyo's crossing
Ariel view of Sensoji Temple

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa October 20th 2014

In 657 hours I cycled 6817.44 miles (10,971.6km) to all of Japan’s 47 prefectures….piece of piss mate! NEXT! Well ok, not quite, but on a serious note, apart from setting myself free from the womb back in the early 80’s this journey has been one of the most epic life challenges I have had to face to date. There have been an abundance of ups and downs, quite literally in every sense of the word, at times a bullet to the shin would have seemed far more appetizing than cycling through the likes of the Japanese Alps, especially in tropical storms, gale force winds, typhoons, rainy seasons, snow, freezing conditions, extreme humidity and whichever other nasty’s the elements decided to throw my way at its every whim. If anything, mother nature was far from kind and ... read more

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa September 15th 2014

After scoring myself a Sumo ticket for the next day's wrestling, I spotted the Tokyo Skytree in the distance and decided I would just find it on foot and enjoy some views from 350 meters above the ground. After visiting the skytree, I happened upon a terminal for the Tokyo Cruise down the Sumida river, and jumped on a boat for the ride up/down the river for a bit. As I recall, it was around ¥2000 to ascend to the Tembo deck in the Skytree which stands at 350 meters. For another ¥ 1000, you can ascend another 100 meters to the top deck, which I did not do. Looks like there is some type of amusement ride up there as well. Will have to do that next time. Ha!... read more
Nicely Landscaped Sidewalk
Skytree
Nice Creek Walk

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa September 15th 2014

I happened to stumble upon this, what I first thought was just an extensive shopping area, but later learned it is the site of the Asakusa Shinto Shrine and Tokyo's oldest Buddhist temple Senso-ji. It was an interesting area so I decided to spend a couple of more hours there on the morning of 21 Sep prior to my long awaited first trip on a Shinkansen train down to Kyoto later that day.... read more
One walking mall entrance
Many Merchant Stalls

Asia » Japan » Tokyo » Asakusa May 16th 2014

Many people who know me know that I like to schedule long layovers in Japan en route to/from Singapore. This wasn't the case until a few years ago. As children, my parents lived through Japan's brutal occupation of Singapore and my dad in particular has never been comfortable around Japanese. Growing up, we lived in an expat-friendly neighborhood; my parents, to their credit, did not stop me from making playmates out of the two Japanese kids next door. Despite interacting with Japanese people from an early age, I never really had much desire to visit Japan and so when I moved to the US, I only booked flights with short connections in Japan. This changed in 2009 when I had no choice but to book a trip with a twelve hour connection in Tokyo. On that ... read more
The Sanja Matsuri Fashion Parade
Sanja Matsuri Shrine on the Move
Sanja Matsuri




Tot: 0.141s; Tpl: 0.007s; cc: 6; qc: 72; dbt: 0.0735s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.3mb