Nie wiem juz, co sie dzieje. Wiem, ze faktyczne mialam wczoraj imieniny - bardzo dziekuje za maile, telefony (!) i smsy. Dziekuje. Zupelnie niecelebrowany byl tutaj ten fakt, jakos nie mialam sily nikomu tlumaczyc, o co chodzi. Moze dlatego, ze w sumie sama nie wiem. Nie wiem, co sie dzieje. Koniecznosc funkcjonowania na wysokich obrotach18 godzin dziennie wymaga duzej ilosci energii i nie pozostawia wielu mozliwosci, zeby po prostu usiasc na chwile, popatrzec, co sie dzieje wokol i zastanowic. Blazeja i Weronike widzialam przez ostatnie dwa dni moze pol godziny, co jest skandalem, ale tak wyszlo. Poza tym jest mnostwo pracy w sadzie, bo trzeba przed Swietami pokonczyc duzo rzeczy, wiec regularnie siedzimy do 18, a potem jest korek, tak wiec wrcamy do miasta - obojetnie, czy samochodem, czy autobuse, jakies 1,5 godziny. No i te
... read more