eng ver below Pierwszy wieczor po powrocie do BA spedzilam na Plaza de Mayo, gdzie odbywala sie impreza wspierajaca protest pracownikow kasyna. Bylo sporo ludzi, niezle koncerty, hasla socjalistyczne, komunistyczne. Zreszta w Argentynie dominuja lewackie klimaty, a Che jest wielbiony. Na koncercie poznalam Nando, rodowitego Porteno i wielbiciela literatury, w tym Gombrowicza i Ferdydurke. Gombrowicz przyjechal do Buenos w 1939 roku na tydzien przed wybucham wojny i zostal do 1963. Kumplowal sie Borgesem, Sabato i innymi literatami argentynskim, w zwiazku z czym niektorzy go tu znaja. Caly nastepny dzien spedzilam z Nando i Marcela (Brazylijka, wspollokatorka z hostel) wloczac sie po markecie w San Telmo. Klimat jest super, sprzedaja mnostwo pieknych antykow lub poprostu rupieci, retro ciuchy, jakies ozdobki; uliczni muzykanci graja tango, bosa nove i inne melodie. Marcela studiuje
... read more