Najwazniejszy pierwszy wpis mam zamiar popelnic wlasnie teraz. Podobno od niego zalezy powodzenie calego przedsiewziecia, gdyz to on przyciaga czytelnikow. Tym bardziej mnie to martwi, gdyz ten wlasnie najwazniejszy i najbardziej znaczacy wpis w moim nowym blogu bedzie zupelnie nieprzemyslany. Nie spodziewalem sie, ze zaczne pisac tu, gdyz w ogole nie sadzilem, ze kiedykolwiek moge prowadzic blog, a ponoc przy pewnej ilosci czytelnikow moze byc to dosc zabawne. Tymczasem jestem sobie sam w Dar es Salaam, Agata wyjechala wczoraj w nocy, teraz juz jest w Amsterdamie a za chwile bedzie w domu... Mi natomiast zostaly dwa miesiace wedrowki dookola j. Wiktorii. Smutno troche i nie ma do kogo geby otworzyc, poza taksowkarzami, ktorym do znudzenia powtarzam, ze nie kazdy bialy musi jezdzic taryfa, a takze innymi ludzmi, ktorzy koniecznie chca mi sprzedac buty, okulary sloneczne, paski,
... read more