Dzień 9 i 10. Przymusowa przerwa.
September 13th 2018 Coś niedobrego zjedliśmy. Najbardziej podejrzne sa, mimo, że umyte, winogrona ze stacji w Guilin lub nasza ryba ratunkowa z Liozhou. W efekcie zjedzenia czegoś niedobrego niedobre rzeczy zaczęły się dziać dziś rano z Basia. W połowie drogi do bram parku przestała unosić nogi, na czoło wystąpiły jej poty i znów zaczęła wspominać coś o polskiej pomidorowej. Był to sygnał do odw
... read more