Canyonlands NP

---

Canyonlands National Park, czyli Park Narodowy Kraj Kanionów, to duży obszar zawierający przeróżne piaskowcowe formy skalne, w wielu miejscach przypominający Szczeliniec lub Skalne Grzyby. Istotną różnicą jest natomiast ogrom przestrzeni i różnorodność form. Canyonlands składa się z trzech odrębnych regionów rozdzielonych na części poprzez łączące się rzeki Colorado i Green River. Ja odwiedziłem część Needles - Igły, nazwaną tak z powodu charakterystycznych igłowatych ostańców. Jest to ponadto część parku najbardziej dogodna do chodzenia z plecakiem.

W parku spędziłem trzy dni, rozbijając się na jednej z piękniejszych zielonych równin otoczonej fantastycznymi skałami. W międzyczasie przeszedłem kilka ciekawych kanionów, wąziutkich ścieżek pomiędzy ogromnymi piaskowcowymi skałami oraz odwiedziłem jeden z ciekawszych naturalnych łuków. Było to o tyle interesujące doznanie, że nigdy wcześniej nie chodziłem z namiotem i całym sprzętem po pustyni: a różnica jest taka, że trzeba nosić wodę - dużo wody.

Canyonlands znane jest również z nieciekawej sytuacji w jaką popadł niegdyś pewien turysta. Otóż jego ramię zostało przygniecione przez skałę w taki sposób, iż aby się oswobodzić musiał sobie złamać rękę i odciąć ciało scyzorykiem. Przeżył, chociaż spędził w pułapce ponad 5 dni.

---

Photos

DSC01050
Igły - charakterystyczne struktury od których nazwę wzięła południowa część parku.

DSC01022
To jeszcze nie jest park, ale i tak wygląda super.

DSC01031
Jeden z przykładów ostańców przypominających Skalne Grzyby.

DSC01040
Canyonlands, czyli Kraj Kanionów posiada wiele kanionów. Od średnio szerokich...

DSC01043
...poprzez raczej szerokie...

DSC01068
...do bardzo wąskich przejść pomiędzy popękanymi skałami przypominającymi Szczeliniec.

DSC01045
Czasami szlak przeciska się pomiędzy grzybkami z widokiem na igły.

DSC01055
Zielona równina na której miałem moje miejsce na namiot. Miejsce znajdowało się u podnóża skał, które niesamowicie podtrzymywały ciepło po zmroku. Chociaż za dnia oczywiście było gorąco, po zmroku bardzo szybko się oziębiało.

DSC01097
Widoczek na zieloną równinę.

DSC01060
Nieopodal mojego namiotu znajdowało się historyczne miejsce gdzie zimowali cowboye doglądający bydła w początkach XX wieku. Oprócz kilku sprzętów takich jak metalowy piec, pozostawili po sobie naskalne graffiti.

DSC01078
Na pustyni jest sporo zwierzaków, które wychodzą z norek pod wieczór.

DSC01089
Druid Arch, jeden z piękniejszych łuków. Znajduje się on na końcu długiego i ciekawego kanionu, jedynego miejsca, gdzie wciąż biło źródło.