CanaryMaternity_11


Advertisement
Spain's flag
Europe » Spain » Canary Islands » Tenerife
May 3rd 2015
Published: May 4th 2015
Edit Blog Post

Na wybrzeżu pełnym Angliko-Niemców i adresowanych do nich usług, ostało się kilka miejscowości, które mają jeszcze swojski klimat. Doszliśmy do wniosku, że czynnikiem, który niektóre miejsca ratuje przed utratą duszy jest brak plaży. Ta teoria sprawdza się w przypadku La Calety i Los Abrigos. Obydwa miasteczka mają zatoczki pełne restauracji, gdzie można naprawdę świetnie zjeść, parę lokalnych barów i absolutnie nic więcej. W Los Abrigos jest nasza ulubiona La Langostera, gdzie – jak sama nazwa wskazuje – mają świeżutki sea food, w tym gigantyczne raki i langusty w basenie.

Pogoda ostatnio nas rozpieszcza - jest n.a.p.r.a.w.d.e. ciepło! Aż strach pomyśleć, co się będzie działo w sierpniu! Tylko woda w morzu i w basenie zimna. Na naszym osiedlu człowiek zbudował sobie bez pozwolenia altankę na tarasie. Wspólnota kazała mu ją rozebrać, a on zaproponował, że w zamian za to, że pozwolą mu zachować tę konstrukcje, zapłaci za urządzenie ogrzewające wodę we wspólnym basenie. Wspólnota się nie zgodziła i efekt jest taki, że dzieci muszą kapać się w piankach, żeby się nie zamrozić! A na tarasie sąsiada stanęła w zamian konstrukcja z namiotów, na która nie musiał mieć pozwolenia, wcale nie ładna.

Ponieważ jest tak gorąco, to J., który planował wyjechać rowerem na wulkan Teide, wyjechał dziś jak wszyscy jeszcze spali. Dla mnie to jakieś nieziemskie przedsięwzięcie i pytałam J., czy się stresuje, bo to 5 godzin w jedna stronę! "Nie, raczej jestem przyjemnie podekscytowany!" - odpowiedział. Teide jest najwyższym szczytem Hiszpanii i najwyższym szczytem na Atlantyckiej wyspie. Widać go wspaniale z wielu miejsc na Teneryfie, a z innych wysp przypływają wycieczki tylko w celu obejrzenia wulkanu. Jest najczęściej odwiedzanym cudem przyrody w Hiszpanii. Q zachwycił się, gdy zrobił sobie przerwę w surfowaniu, usiadł na desce, spojrzał na brzeg i zobaczył przed sobą ośnieżony szczyt wulkanu.



Teide ostatnio wybuchł w 1909 roku i niektórzy mówią, że dzięki czynnemu wulkanowi wyspa ma szczególna energię. Co więcej, podobno geologiczna konstrukcja wulkanu nie jest stabilna, szczególnie od północnej strony. Teoretycznie całość może się więc przewrócić, powodując gigantyczne obsunięcie ziemi do oceanu i tsunami na całym Atlantyku. A według badań przeprowadzonych przez uniwersytet w Granadzie gdy już dojdzie do erupcji, będzie ona gwałtowna niczym w przypadku Etny lub Wezuwiusza, bo wulkany te mają niby podobną strukturę. Na szczęście J. wrócił bezpiecznie, jeszcze obczaił jakieś winnice po drodze!


Additional photos below
Photos: 5, Displayed: 5


Advertisement



Tot: 0.476s; Tpl: 0.009s; cc: 16; qc: 66; dbt: 0.1377s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.2mb