Spedzilismy dwie noce w Hanoi, wedrowalismy po uliczkach miasta - glownie starej czesci, gdzie sie zatrzymalismy. Motorynka zjechalismy troche wiecej, rzucajac okiem na Mauzoleum i park,ogrod botaniczny, wiezienie Hoa Lo, przejechalismy sie na druga strone rzeki, szwedalismy sie po kafejkach i kosztowalismy lokalnego browaru i lokalnych dla regionu przysmakow. Jednym z ciekawych lokalnych rarytasow byla Egg Coffee, kawa z jajkiem. Na poczatku sama nazwa mnie troche odrzucila i bylam ciekawa jakto - kawa z jajem? Po skosztowaniu nagle pamiec przywrocila mi smak z dziecinstwa - kogiel mogiel :-) Nie wiem jak robia to kawe ale bardzo przypomina ten zapomniany rarytas, polecam skosztowac. Po szwedaniu sie po miescie, wybralismy sie na 2 dniowy rejs po Ha Long Bay, przepiekna zatoka pokryta prawie 2 tysiacami malutkich wysepek - skalnych wapiennych formacji, ktore zostaly wpisane do UNESC
... read more