Hanoi i Ha Long Bay

---

Spedzilismy dwie noce w Hanoi, wedrowalismy po uliczkach miasta - glownie starej czesci, gdzie sie zatrzymalismy. Motorynka zjechalismy troche wiecej, rzucajac okiem na Mauzoleum i park,ogrod botaniczny, wiezienie Hoa Lo, przejechalismy sie na druga strone rzeki, szwedalismy sie po kafejkach i kosztowalismy lokalnego browaru i lokalnych dla regionu przysmakow. Jednym z ciekawych lokalnych rarytasow byla Egg Coffee, kawa z jajkiem. Na poczatku sama nazwa mnie troche odrzucila i bylam ciekawa jakto - kawa z jajem? Po skosztowaniu nagle pamiec przywrocila mi smak z dziecinstwa - kogiel mogiel :-) Nie wiem jak robia to kawe ale bardzo przypomina ten zapomniany rarytas, polecam skosztowac.

Po szwedaniu sie po miescie, wybralismy sie na 2 dniowy rejs po Ha Long Bay, przepiekna zatoka pokryta prawie 2 tysiacami malutkich wysepek - skalnych wapiennych formacji, ktore zostaly wpisane do UNESCO. Miejsce to wywarlo na nas ogromne wrazenie, jest przepieknie, majestatycznie. Jedna noc spedzilsimy na lodzi w droga noc w drewnianym bungalowie w malutkiej zatoczce przy Cat Ba. Oaza spokoju z ktorej bije rownowaga i moce natury. Zwiedzilismy tez jedna z jaskin - Sung Sot, przepiekne przestrzenne komnaty, pieknie podswietlone roznymi kolorami. Wyruszylismy do jaskini dosc wczesnie aby uniknac tlumu turystow, niestety i tak jaskinia pekala w szwach.

Podczas rejsu widzielismy piekne krajobrazy, wysepki wylaniaja sie z wody przybierajac rozne ksztalty, formy i wielkosci, gdzieniegdzie mozna zobaczyc 1-2 domowe osady rybackie zbudowane na tratwach. Oprocz pochlaniania pieknych widokow poplywalismy tez troche kajakami, Clint troche poplywal wplaw, dla mnie bylo za malo slonca zeby wskoczyc do wody.

Nie wiem czemu sie na to zgodzilam ale wyszlo na to, ze kupilismy bilet otwarty z Hanoi do Ho Chi Ming - ktory bedzie najprawdopodobniej naszym ostatnim przystankiem w Wietnamie. Otwarty bilet upowaznia nas do kilku przystankow na tej trasie. Po zjechaniu calej Ameryki Poludniowej busami, powiedzialam sobie, ze nigdy wiecej nocnych 10-12 godzinnych przepraw busami no i prosze...

Nastepny przystanek Hue.

Aga

---