hiszpanskie_historie_8


Advertisement
Spain's flag
Europe » Spain » Canary Islands » Tenerife
October 18th 2010
Published: October 18th 2010
Edit Blog Post

Kuchnia Kanarow jestĀ  przyjemnym zaskoczeniem. A szczegolnie zas fakt, ze niektore potrawy pochodza oryginalnie stad - sa miksem wplywow hiszpanskich, afrykanskich i wenezuelskich, bo z tym krajem Kanary mialy najmocniejsze zwiazki od XVI wieku. I jezeli nie trafi sie na wysuszonego lososia, ktory z definicji musi byc wysuszony, bo jest mrozony, to mozna sie bardzo pysznie najesc.


Pierwsze miejsce w konkursie zajmuja lokalne ziemniaki z sosem mojo. Male kartofelki gotowane w skorce w malej ilosci wody i z duza iloscia soli; tak, ze po wygotowaniu wody zostaja otoczone sola. Podawane sa z sosem, ktory moze byc zielony, pomaranczowy lub czerwony. Sos nazywa sie mojo i bezsprzecznie pochodzi stad, choc jego wariacje wystepuja na Kubie i w Puerto Rico. Sklada sie glownie z papryki - zielonej albo czerwonej, czosnku, oliwy i szafranu. Moze byc tez jedzony na lekko usmazonym serze - udalo nam sie dzis znalezc takie danie w wersji PRIMA, w malej restauracji w Santa Cruz, na placyku, ktory wygladal jak zywcem przeniesiony z hiszpanskich kolonii w Ameryce. Dla miesozercow proponuje krokiety z lokalnej kaszanki w orzechach, ktora sama w sobie jest juz delikatesem: z rodzynkami, migdalami i slodkimi ziemniakami - podobno delicje. I churros z ryby - ryba w glebokim tluszczu i z delikatnym sosem. Taka slona wersja klasycznego hiszpanskiego sniadania.

I w koncu kawa baraquito. To w pewnym sensie lokalna odmiana bicerina: warstwy zsiadlego mleka, likieru, kawy i spienionego mleka, cynamonu i cytryny. Slodkie przepotwornie, ale calkiem w porzadku na deser!


Additional photos below
Photos: 6, Displayed: 6


Advertisement



19th October 2010

czyli jednak nie jest tak zle? jedzonko wyglada dobrze:)

Tot: 0.101s; Tpl: 0.01s; cc: 10; qc: 27; dbt: 0.0663s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.1mb