Advertisement
« previous next »
Nadrabianie zaległości w spaniu  
   

Nadrabianie zaległości w spaniu

Auuu, nasze nogi, czyli lot do Dubaju

August 30th 2010
Masakra. Mam na myśli lot Emirates z Frankfurtu do Dubaju. Do samolotu wchodziliśmy szczęśliwi, że zdążyliśmy mimo ponadgodzinnego opóźnienia maszyny LOT-u z Warszawy, skutkującego naszym szalonym galopem między terminalami (spory kawałek pokonaliśmy szybciej dzięki miłym panom w melexie). Miny nam jednak zrzedły, kiedy tylko zobaczyliśmy wnętrze samolotu. Emirates to ponoć jed ... read more
Advertisement
Tot: 0.018s; Tpl: 0.003s; cc: 6; qc: 7; dbt: 0.0062s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1mb