versace sie w grobie przewraca
July 5th 2007 Od pana Versace po bilabonga, od nowozelandzkiego prawa jazdy po zloty bilet Zjednoczonych Emiratow Arabskich. Od suszonych kalmarow po glowe weza w sosie gravy. I tak: na pierwszym straganie przy mekkce backpackerow Ko Phan Gan zegarki do zludzenia przypominajace Rolexy, na drugim garnitury z logo Armani robione na miare i w ciagu doby, na kolejnym full servis lewych dokumentow. A wszystko to w
... read more