Andalucia - Setenil de las Bodegas - Miasto w Skalach

---

Setenil de las Bodegas to miejscowosc lezaca prawie 20 km od Rondy. Nie zajelo nam to duzo czasu aby tu dojechac, ale droga wiodla przez male miasteczka. Jedno z nich było wyjatkowo waskie o ciekawej nazwie Arriate, co sobie skojarzylam z wariatem, bo niektorzy jezdza tutaj troche na wariata (o malo jeden z nich nie zaparkowal nam w bagazniku). Mieszkancy uzywaja tutaj duzych luster na ulicach by moc przejechac przez waziutkie uliczki. Ale miasteczko bardzo ladne.









Przez Setenil de las Bodegas przebiega słynny szlak turystyczny zwany Ruta de los Pueblos Blancos (Szlak białych miast), do którego należy ponad 20 miast Andaluzji. Nazwa pochodzi od domów pomalowanych białych wapnem. Setenil de las Bodegas stanowi wyjatek wsrod andaluzyjskich bialych wiosek, gdyz wiekszosc z nich powstala na urwiskach a Setenil de las Bodegas zbudowano w jaskiniach. Jaskinie w okolicy Setenil de las Bodegas były zamieszkiwane jeszcze w czasach prehistorycznych. Sa one idealnym rozwiazaniem poniewaz latem chronia przed goracem, a w zimie przed zimnem. A jaka oszczednosc! Wystarczy tylko dobudowac przod domu i czasami troche bocznej sciany i … dom gotowy!

Obecnie w miasteczku zyje ok 3000 mieszkancow.







Nazwa miasta 'Setenil de las Bodegas' posiada bardzo ciekawa etymologie, pochodzaca z XV wieku. Setenil wzielo sie z lacinskiego 'septem nihil' - co znaczy 'siedem razy nie' i jest zwiazane z walkami i najazdami. Dopiero za siodmym razem Setenil de las Bodegas zostal przejety przez katolikow i tak juz zostalo do dzisiaj. Natomiast druga czesc nazwy 'bodegas' po hiszpansku oznacza magazyn. W skalach, w zimnych pomieszczeniach były i sa magazynowane produkty.







Pospacerowalysmy po pieknych uliczkach tego miasteczka a im wyzej tym ciasniej. Gorna droga prowadzi waskimi uliczkami, a samochody, ktore nas mijaly doslownie ocieraly sie o nas lub chowalysmy sie w wejsciach do domow, by nie zosatac przygniecionym. Nie wiem jak na co dzien ludzie tam zyja.

Ja jednak Bogu dziekowalam, ze nie wjechalam samochodem do centrum miasta. Nie jestem zlym kierowca, ale te waziutkie uliczki z ciasnymi zakretami, gdzie nie da sie skrecic, gdzie nie da sie zawrocic, gdzie nie wyobrazam sobie wycofywania w takim miejscu, przyprawialy mnie o zawrot glowy. Podobno w najwezszym miejscu szerokosc drogi to 160 cm! No i nadmienie jeszcze, ze drogi nie leza na plaszczynie, ale sa pod naprawde wysokim nachyleniem.









Jest to ciekawe miasteczko, zaluje tylko, ze tak pozno tam przyjechalysmy. Nie mialysmy czasu by się prawdziwie nacieszyc jego calym pieknem i zobaczyc troche wiecej, ale może jeszcze tam kiedys wroce.

---

Comments

[Dancing Dave]

Amazing pictures of an amazing place
Gobsmacked I gotta say. what an amazing place Katka.

[Moje Wedrowanie]

Amazing pictures of an amazing place
It is amazing place David and truly unique. Walking through the streets where above your head are tonnes of rock I have to say is a bit scary too:-) It's unforgettable place.