Wyjazd do Kalaw


Advertisement
Burma's flag
Asia » Burma » Yangon Region » Yangon
September 2nd 2007
Published: October 3rd 2007
Edit Blog Post

Obudzilismy sie zmarznieci na kosc. Klimatyzacja w pokoju spisala sie znakomicie. Gdy juz pozbieralismy sie jako tako do kupy, poszlismy zalatwic bilet na autobus do Kelaw. Niestety na miejscu okazalo sie , ze wszystkie miejsca sa juz wyprzedane i jedyna opcja bylo zakupienie biletu do miejscowosci polozonej 3 godziny od miejsca docelowego. Zrobilismy zakupy na droge i zladowalismy sie w taksowke, ktora zawiozla nas na dworzec. Dziwne to miasto Yangun - dworzec znajduje sie daleko na jego obrzezach. Przejechanie 27 km zajelo nam ponad godzine. Sam dworzec jest olbrzymi i panuje na nim nieopisany chaos, nie ma zadnych oznaczen ( przynajmniej po angielsku ), brak peronow. Autobusy roznych firm odjezdzaja z przypadkowych miejsc.Niezwykle pomocny okazal sie byc nasz taksowkaz. Gdy potwierdzilismy rezerwacje biletu okazalo sie ze wybarny przez nas autobus w ogole nie przejezdza przez zaplanowana miejscowosc (o ile dobrze pamietam mielismy przejezdzac przez Tazin)- no trudno jakos sobie poradzimy. Odjazd odbyl se zgodnie z planem. Czeka nas 15 godzin jazdy...

Advertisement



Tot: 0.081s; Tpl: 0.009s; cc: 11; qc: 56; dbt: 0.0469s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.1mb