Advertisement
Published: November 24th 2010
Ok nadszedl czas zeby cos tu napisac. Pare dni temu przylecialem do Bogoty, znalazlem fajny hostel - Cranky Croc. Zwidzilem okoliczna kopalnie soli - bardzo fajna sprawa polecam. Bylem tez w muzeum zlota- warto. Poza tym degustacja miejscowego piwka oraz aguardiente, integracja z miejscowymi kolumbijczykami i backpackerami w hostelu - ekipa jest naprawde ciekawa. Wczoraj pogralem troche w pokera w kasynie, BB 2000 COB, fajna sprawa. Bogota lezy 2,6k npm i teraz jest dosyc zimno, do tego pada. Kombinuje teraz gdzie sie ruszyc dalej. Mozliwe ze trip na poludnie nie wypali ze wzgledu na drogie bilety i polece na polnoc- a tam jest tez duzo do zobaczenia.
Advertisement
Tot: 0.062s; Tpl: 0.01s; cc: 11; qc: 46; dbt: 0.0381s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1;
; mem: 1.1mb
mac
non-member comment
jojo
jojo i jak tam narodowe danie kolumbijskie? charaszo?