Purmamarca y Cerro de los Siete Colores

---

English version below

Juz wiele razy zdarzylo mi sie w czasie tej podrozy, ze bylam w tak cudnym miejscu, iz sadzilam, ze nic piekniejszego juz nie zobacze. I tyle samo razy Argentyna mnie zaskakiwala. 2 lub 20 godzin jazdy autobuses i znow roztaczaja sie krajobrazy piekniejsze, niz moglabym sobie wyobrazic.
Na polnoc od Salty znajduje sie kilka wiosek, z ktorych mozna podziwiac Quebrada Humahuaca (Wawoz Humahuaca). Z braku czasu zdecydowalam sie wybrac tylko do jednej z nich-Purmamarca, ktora znajduje sie u podnozy Cerro de los Siete Colores (Wzgorze Siedmiu Kolorow). Tego miejsca nie jestem w stanie opisac slowami. Wioska, w ktorej na stale mieszka ze 100 osob, otoczona jest wielokolorowymi gorami, ziemia wydaja sie wysuszona i spieczona od slonca. Mimo to klimat jest bardzo przyjemny, a lekki wiatr sprawia, ze nie odczuwa sie lejacego z nieba zaru. Miejsce w ktorym mozna spedzic tygodnie nie wychodzac z podziwu. Bardzo trudno bylo mi wybrac zdjecia, dlatego wpakowalam na bloga caly album.

Ciekawa jest tez lokalna kuchnia. Na obiad jadlam gulasz z lamy (smakuje troche jak baranina tylko miesa jest twardsze i trudniejsze do przezucia); do picia herbata z lisci kaki (taka sobie, wole mate).

Many times during this trip I thought I am in such an amazing place that I´m not going to see anything better. And as many times I was suppriezed by Argentina. I travel 2 or 20h by bus and again I am in the place surrounded by landscape more beautiful I could ever imagine.
On the north of Salta there are few villages from which you can admire Quebrada Humahuaca (Humahuaca Canyon). Because of the luck of time I decided to visit Pulmamarca and Cerro de los Siete Colores (Hill of the 7 Colours), which is overlooking the village.I just can describe the beauty of this place with worlds. The village, which is inhabitted by around 100 persons is surrounded by colourful hills, the soil is dry and seems to be burnt by sun. However the constant delicate wind makes the climate really pleasent and the heat is not really desturbing. I could spend weeks in this place and be still amazed. I couldn´t choose the photo for the blog so I loaded almost all.

I enjoyed the local cousine as well- meet of llama and tea of coca leaves.

---