Gdy zblizalismy sie do Baalbek, witaly nas po drodze flagi Hezbollahu, portrety Hassana Nasrallaha (sic!) i martyrow przystrojonych kwiatami i karabinami. Hassan N. jest liderem Hezbollahu i osoba wielce powazana. Przynajmniej przez niektorych. Urodzil sie jako dziewiate z dziesieciu dzieci, a sam ma juz piatke. Studiowal wlasnie w Baalbek i w Qom, w Iranie. Po inwazji Izraela na Liban, w 1982 roku, wstapil do Hazbollahu, a pozniej reprezentowal partie w Iranie. Po smiertelnym ataku na dotychczasowego przywodce Hezbollahu (tj. sekretarza generalnego), w 1992 Hassan zastapil na tym stanowisku Abbasa al-Musawiego. Zdobyl popularnosc dzieki swoim ognistym mowom oraz sukcesom dyplomatycznym, jak wymiana zolnierzy i cial z Izraelem w 2004, dzieki czemu zwloki jego syna, zabitego w walce, wrocily do Libanu. Nie bede sie rozpisywac o polityce Hezbollahu, wiecej mozna poczytac tu: url=h
... read more