italian_living13.

---

Uwaga! Dzis nie bedzie o jedzeniu, ale jednoczesnie bedzie bez zdjec. Sami zobaczycie, ze zdjecia byly niemozliwe do uzyskania. Sa za to linki i nawet soundtrack. Bede pisac o rodzinie krolewskiej! O wloskiej rodzinie krolewskiej, ktora stara sie robic wokol siebie duzo szumu. Na przyklad nastepca tronu, ksiaze Emanuele Filiberto di Savoia, odpowiednik angielskiego Karola - ksiecia Walii, tutaj ksiaze Piemontu, w ubieglym tygodniu wystapil na festiwalu w San Remo. Wygwizdali go. Naprawde. Nie udalo mi sie znalezc calosci nagrania z wizja i fonia, ale pod tym linkiem jest piosenka. Tekst jest absolutnie zenujacy. Jest tak zenujacy, ze az trudno uwierzyc, ze ktos moze to spiewac na serio. Piotr Rubik i Nas Troje to przy tym poezja. Ksiaze zaczyna w drugiej zwrotce: "Wierze w swoja kulture i w swoja religie, dlatego nie boje sie mowic to, co mysle". Prosze bardzo, oto nagranie. Towarzysza mu Pupo Cotugno i tenor Luca Canonici.



A pod tym linkiem jest niezastapiona we wloskiej telewizji pani-z-duzym-biustem, kawalek ksiecia i gwizdy:



Ksiaze Emanuele Filiberto di Savoia w ogole znany jest z zamilowania do show businessu. Wygral wloska edycje Tanca z Gwiazdami. Prosze, zaraz po reklamie Alicji w Krainie czarow, pod tym linkiem:



A cala rodzina krolewska? Wygnali ich z Wloch w 1946, gdy abdykowal skompromitowany Vittorio Emanuele III. Dostali zakaz wjazdu do kraju, jak to powiedzial Roberto Benigni, cofnieto im permeso di soggiorno - pozwolenie na pobyt. Nawet w 1947 zapisano we wloskiej Konstytucji, ze czlonkowie bylej rodziny panujacej nie maja ani biernego, ani czynnego prawa glosu. Tak bylo az do roku 2002. Teraz sa z powrotem i - jak widac - straraja sie zdobyc milosc ludu poprzez media. Walcza tez o swoje. "Krol" Vittorio Emanuele, ktory krolem byl przez miesiac, w maju 1946 i natepca tronu, ktory krolem nigdy nie bedzie, wytoczyli proces swoim kuzynom, ksiazetom di Savoia Aosta o to, ze ci skrocili swoje nazwisko do samego 'di Savoia', tym samym powodujac konfuzje i uzurpujac sobie prawo do tronu. Dopiero sad musial im tego zabronic, jednoczesnie nakazujac zaplate kazdemu z prawdziwych Sabaudow 50.000 Euro na glowe. Za naruszenie ich znaku towarowego.

---