Życie jak w Madrycie czyli... bardzo dobre życie! Przede wszystkim, to wrzesień jest idealny, żeby tu przyjechać - ciepło, ale nie upał i oczywiście mniej turystów. Chociaz wyjątkowo mało tu Rosjan i jeszcze mniej Niemcow. Ale mniejsza o nich, bo ciągle jest high season. Co oznacza, że np. sightseeing bus jezdzi od rana do wieczora, a nawet w nocy. Tak tak, to prawda - kupiliśmy dobowy bilet na autobus turystyczny i przejechalismy wzdłuż i wszerz. Polecam na krótkie pobyty. Mnie zresztą autobus pasował dziś szczegolnie. Po prostu rano potruchtalam do Parque del Retiro i chcąc nie chcąc musiałam zrobic wiele podbiegow - ukształtowanie terenu nie oszczędza nikogo - więc chętnie korzystałam z opcji krzeseł :) Podsumowujac, to nasz pobyt tutaj kręcił się wokół rozmaitych tapacerii, cafeterii, panaderii i innych. Ale zaliczyliśmy tyle kulinarnych wpadek co chyba
... read more