Advertisement
Published: June 15th 2012
Edit Blog Post
Po ciezkiej nocy z piejacymi kogutami i swierszczacymi konikami polnymi postanowilismy zwiedzic Park Narodowy Taman Negara. Przeplynelismy rzeke taksowka wodna i udalismy sie na slynny wiszaczy most o dlugosc 500m zawieszony ok 50 metrow nad ziemia. Gdy szlismy przez most ruszal sie on caly ale widoki byly zapireajace dech w piersiach. Po spacerku wiszacym mostem zdecydowalismy sie zapuscic glebiej w dzungle w dlugich spodniach, bluzach i skarpetach po kolana weszlismy na gore Bukit Indah oddalona o 3,5 km od naszej woski. Droga na gore byla zmienna przez rzeczki, pagorki a na koncu wspinalismy sie po linie na skalki. Z gory widac bylo piekny krajobraz parku narodowego. Wyprawa byla bardzo udana choc 40 stopniowy upal preszkadzal troszeczke i niestety po za mrowkami, pijawkami i paroma ptakami nie udalo sie nam zobaczyc zadnych dzikich zwierzat. Kiedy wracalismy do wioski czulismy sie naprawde zmeczeni.
Advertisement
Tot: 0.054s; Tpl: 0.01s; cc: 7; qc: 44; dbt: 0.0339s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 2;
; mem: 1.1mb