Advertisement
Published: August 26th 2008
Edit Blog Post
jak pech to juz na calego! przyjechalam do Matsue, bo mialo to byc male, urokliwe miasteczko (140tys. ludzi- to jest male miasteczko, jak na japonskie warunki 😉 ). Glowna atrakcja, to przepiekny zachod slonca za jeziorem i za gorami (w pierwszej trojce najpiekniejszych widokow w Japonii - oni tu chyba maja ranking na wszystko: najladniejsze widoki, sciezki, trasy pociagiem) Mialam zostac je...
Read Full Entry
Advertisement
Tot: 0.113s; Tpl: 0.011s; cc: 12; qc: 52; dbt: 0.0535s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1;
; mem: 1.2mb
rege
non-member comment
Ha! Ja tez sie wczoraj wygrzmocilam na prostej drodze! W sumie to na schodku przy wejsciu do Planu B zrobilam wielki poklon prosto na twarz (ale na szczescie dlonie mnie uratowaly - teraz cale sa zdarte). A jak wstalam to (Pati i Dubrawska mi swiadkami) poplakalam sie...ze smiechu. Teraz juz wiem dlaczego to wszystko- w ramach solidarnosci z Twoim PCM! I wiadomo, ze swiezy chleb z maslem i pomidorem to najlepsza rzecz na swiecie:)