Hummus_life_reloaded_6
August 16th 2012 Na czwartek panstwo mlodzi nie zaplanowali atrakcji, dając swoim skonanym gościom odrobinę wytchnienia. Pojawił się zatem plan wyjazdu do Bejrutu i zwiedzania z przerwami na drinka co dwie godziny, ale go nie podchwycilismy. Poszlismy za to na publiczny basen, zwany tu resortem albo beach clubem. Wejsc moze kazdy (kogo stać), a w środku czekają 4 baseny, trzy restauracje, dwa spa, plazowe
... read more