hummus_life9.
June 4th 2010 Zszokowana, zachwycona, porazona Beirutem. Mieszaja mi sie w nim Ateny, Beverly Hills, PhnomPenh i Berlin. Z Aten obwieszone zielenia domy, strome ulice, morze, klimat; z Beverly Hills - absolutnie luksusowe samochody, sklepy i kobiety; z PhnomPenh - opuszczone budynki, swiadomosc konfliktu; z Berlina - plac budowy. A do tego orientalna przyprawa w postaci polozenia miedzy Syria a Palestyna, bogat
... read more