hummus_life8.
June 4th 2010 Jestesmy w Libanie. Cedry zielenieja na tle wzgorz okrytych sniegiem, a z kazdej galezi zwisa falafel.
Przekraczamy granice w Al Areda. Do granicy jechalismy od Aleppo mniej wiecej wzdluz syryjskiego wybrzeza. Syria ma go 185 km i to jest o 185 km za duzo, bo absolutnie nie wiedza, co sie z nim robi. Zwiedzanie wybrzeza zaczelismy od miasta Latakia - najwiekszego syryjskiego portu. Mielismy ta
... read more