Hummus_life_reloaded_3


Advertisement
Lebanon's flag
Middle East » Lebanon » Jbeil
August 13th 2012
Published: August 16th 2012
Edit Blog Post

Dzisiejszy dzień zaczęliśmy tylko od kwadransa opóźnienia, bo para Amerykanów źle obliczyła różnicę czasu, za co później przepraszali wszystkich śpiewając 'I apologize' na melodie 'I will survive'.

Pojechaliśmy prosto do Les Cedres, w góry, obejrzeć największe w kraju okazy tych drzew. Przez ostatnie dwa lata niewiele się tu zmieniło, cedry może urosły kilka centymetrów. Wzdłuż drógi nadal sprzedawane są te same kiczowate pamiątki i kartki. Ale mam wrażenie, ze wakacyjni Libanczycy z zagranicy muszą tu co rok przyjechać z pielgrzymką, sprawdzić, czy nic się nie zmieniło, czy powód ich narodowej dumy stoi na swoim miejscu. Pod cedrami MałaEm, z racji niebieskich spodenek i fioletowej bluzki wzięta za chlopca, poznała lokalną koleżankę - w cekinach i z kolczykami w uszach. Wiek - 8 miesięcy. W ogóle dzieci cieszą się tu specjalnym uznaniem, jak na mój gust, aż za dużym. Na MałąEm, gdy jednak rozpoznają, ze jest dziewczynką - rzucają się krzyczące Habibi, miąchają i molestują.

Po drodze na lunch, prawdziwą wielodaniową ucztę, byliśmy jeszcze w domu Khalila Gibrana, libanskiego pisarza - malarza z początku xx wieku, który żył w USA i podobno jest bardzo słynny, ale wszyscy byli juz bardzo glodni, zbyt głodni na tę mistykę.

Po lunchu zajechalismy jeszcze do monastyru, który zwiedzilam z zewnątrz, bo MałaEm zażądała jedzenia. w drodze stanelismy jeszcze w lodziarni, która wyglądała całkiem zwyczajnie, do czasu gdy zobaczyłam, ze maja miski z krojonymi pistacjami do maczania lodów, a same lody maja lekko gumiastą konsystencje - jak w Syrii, przez co nakladajacy formuje je palcami, a potem mniej się topią.

Wieczorem towarzystwo udało się na wieczór panieńskie-kawalerski, o którym wiem tylko z opowieści i paru zdjęć. Otóż, był tort w kształcie penisa i penisy z kartonu, wódka i arak w dużych ilościach. Lokalni dekadenci zabawiaja sie nalewajac sobie do jamy ustnej whisky z sambuką; przegrywa, kto ten mix polknie lub wypluje przed uplywem 30 sekund. Bar był na samiutkiej plazy, więc wstawione towarzystwo nad ranem postanowiło się wykąpać na golaska. Tu interweniować musiał brat panny młodej - to jednak muzułmański kraj; penisy czekoladowe i kartonowe są okay, ale żywe już nie.


Additional photos below
Photos: 5, Displayed: 5


Advertisement



Tot: 0.054s; Tpl: 0.01s; cc: 8; qc: 23; dbt: 0.0357s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1mb