georgian_journey_7
October 29th 2010 Ciężko sobie wyobrazić brzydsze miasta niż gruzińskie tzw. kurorty. Jak człowiek by dostał kawałek pięknej natury z komendą "spieprz to", niemożliwością byłoby stworzenie czegoś równie koszmarnego. Rozpadające się domy i kucki, powybijane okna, żółte rury do gazu niczym wielkie trzepaki rozciągnięte wzdłuż wsi, błoto na asfalcie, brak chodników, opuszczone ośrodki wczas
... read more