London as it should be


Advertisement
United Kingdom's flag
Europe » United Kingdom » England » Greater London
March 19th 2016
Published: March 30th 2016
Edit Blog Post

General info:

Currency: Great Britain Pound

Cost of living: 500ml bottle of water 0.40GBP, loaf of bread 1GBP, meal in inexpensive restaurant 10-15GBP

Another flight to this destination resulted in meet a group of very nice people willing to go together sightseeng to the city center, what made me very happy. Eventhough it was a bit cold and getting dark we hit the road, 1,5h journey by public transport (very extended, many lines and transfer options to get to any part of the city) and eventually i could see with my own eyes the majestic Big Ben and famous London Eye. Center Streets were very crowdy, this time as well noticeable waves of Polonia, very intense traffic. Next point of our trip was equally well known Piccadilly Circus, West end's entertainment center. This place name history reach 1626 and comes from Robert Baker tailor workplace, who sew men's shirts with charakteristic piccadilly shaped collars. Chances to find empty and not booked table there in the weekend evening are close to zero. To assume city is beautiful, full of life and you can feel monarchal centuries-old history. Eventhough still a lot left to see i have to say it was very nice fulfilling visit, and next one is coming very soon, so "to be continued..."

/

Generalne info:

Waluta: Great Britain Pound

Koszt życia: 500ml butelka wody 0.40GBP, bochenek chleba 1GBP, danie w niedrogiej restauracji 10-15GBP

Kolejny lot w tym kierunku zaowocował poznaniem grupki sympatycznych ludzi chętnych na wspólną wyprawę do centrum miasta, co niezmiernie mnie ucieszyło. Mimo chłodu i zapadającego powoli zmroku wyruszyliśmy w około 1,5godzinną podróż środkami miejskiego transportu (bardzo szeroko rozbudowanego, mnóstwo linii i możliwości przesiadek by dotrzeć w każdy zakątek miasta) i oto w końcu ukazał się mym oczom majestatyczny Big Ben i słynne London Eye. Ulice centrum były niezwykle zatłoczone, również tym razem zauważalne wszechobecne fale Polonii, intensywny ruch uliczny. Kolejnym punktem na naszej trasie był równie słynny Piccadilly Circus, rozrywkowe centrum West End. Historia tej nazwy sięga 1626 roku i nawiązuje do mieszczącej się tu pracowni krawieckiej Roberta Bakera, który szył koszule męskie o charakterystycznym kształcie kołnierzyków zwanym piccadill. Znalezienie wolnego stolika wieczorem gdziekolwiek w tej okolicy w weekendowy wieczór graniczy z cudem. Krótko mówiąc miasto jest piękne, tętni życiem i czuje się w nim monarszą wielowiekową historię. Choć nadal zostało wiele do zobaczenia, wizytę zaliczam do bardzo udanych, a następna już niebawem, także "ciąg dalszy nastąpi..."


Additional photos below
Photos: 17, Displayed: 17


Advertisement



Tot: 0.122s; Tpl: 0.012s; cc: 9; qc: 45; dbt: 0.0736s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.2mb