Opera
September 20th 2010 Wbrew dotychczasowej konwencji postanowiłam opisać trzy dni spędzone w Sydney w dwóch wpisach tematycznych: Opera (dziś) i cała reszta (jutro). Gdybym zachowała formułę dziennika, teksty byłyby mało spójne, bo większość atrakcji oglądamy po kilka razy; gdybym z kolei opowiedziała o Sydney w jednym wpisie, byłby kłopot z załadowaniem zdjęć. Budynek Opery zdecydowanie zrobił n
... read more