Dzien 48
November 16th 2007 Tak jak pisalam, byl plan udania sie do khmersko-weganskiej restauracji, ktory nikogo nie przekonywal. Udalo sie go jednak zrealizowac wczoraj i okazalo sie, ze odkrylysmy najbardziej stylowa restauracje w miescie. Na zewnatrz stoi tylko czarny szylk z duza biala litera K - wyjatkowo skromny i stylowy, jak na lokalne standardy. Jak na wszelkie standardy. Potem idzie sie kilkanascie metrow ciemna s
... read more