Monte Alban


Advertisement
Mexico's flag
North America » Mexico » Oaxaca » Oaxaca » Monte Albon
February 14th 2014
Published: February 17th 2014
Edit Blog Post

Dzisiaj po szkole lecę wykupić trekking w jednej z agencji. Zdecydowałem się na dwudniowy (weekendowy) trekking w górach z noclegiem w jednej z wiosek Zapoteków. Rekomenowanym miejscem do odbycia trekkingu w poblizu Oaxaca sa Pueblos Mancomunados w górach Sierra Norte. Pueblos Mancomunados to nazwa pewnej inicjatywy wymyślonej i wdrożonej w życie przez osiem wiosek ją tworzących. Zainwestowano pieniądze w wybudowanie schronisk (cabanas), wytyczenie tras, informację turytyczną i przewodników. Góry oferują wiele możliwosci trekkingu i fajnie byłoby mieć trochę więcej czasu niż dwa dni, żeby sie tam poszwędać :-) Góry leżą na płn.-wsch. od Oaxaca. Na dojazd potrzeba około dwóch godzin. Koszt takiego trekkingu to 1350 peso. W cenę wliczone są: przewodnicy, wyżywienie, nocleg i ubezpieczenie. Dojazd we własnym zkresie. W Oxaca są dwie agencje organizujące trekkingi (obie wymienia Lonely Planet). Jedna z nich komercyjna i druga będąca własnością Pueblos Mancomunados. Lonely Planet (jak również sama agencja) zapewnia, ze pieniądze wydane w dugiej z nich w całosci trafią do wspólnoty (i na jej rozwój). Więc chyba warto wydac te pieniadze?



Po wizycie w agencji jadę zobaczyć ruiny Monte Alban. Ruiny leżą kilka kilometrów od Oaxaca. Mante Alban zostalo zalożone, i przez kilka wieków było stolicą, Zapoteków. Ruiny zajmują caly teren jednego ze wzgórz z super widokiem w promieniu 360 stopni. Monte Alban uchodzi za jedne z najwspanialszych ruin Meksyku. Najważniejsze obiekty to: platforma poludniowa, platforma polnocna, wielki plac, obserwatorium astronomiczne i boisko do gry w pelotę. Kolo ruin jest też male muzeum, w ktorym mozna poszukać ochłody, gdy na zewnątrz pali słonce. W ruinach nie bylo zbyt wielu turystów i zaledwie 2-3 natretnych sprzedawców suvenirów. Moim zdaniem ruiny mają swój klimat i są przyjemniejsze do zwiedzania niż Teotihuacan. Zdaniem kanadyjczykow, z którymi miałem okazje pogadać najwspanialsze ruiny to jednak te które są położone w dżunglach Chiapas i Gwatemali. Mają w sobie coś z magii i mistycyzmu. Ano zobaczymy!



Po wizycie w Monte Alban śmigam na dworzec auobusowy kupić bilet na autobus, który dowiezie mnie na jutrzejszy trekking. Dojazd do miejscowosci Cuajimoloyas (wioska, w której zaczynam trekking) jest możliwy tylko lokalnym autobusem drugiej klasy. Coś czuję, że będzie dużo folkloru podczas jutrzejszej przejazdzki :-) Kozy, kury i inne zwierzaki w autobusie :-) Dworzec autobusowy drugiej klasy, to już nie to samo co wcześniejsze dworce pierwszej klasy:-) Jest dużo gorzej ale dla pełni podróży trzeba także pojeździć z lokalesami. Zamknięcie się w podróży w super hotelach z all inclusive, jeżdżenie autobusami turystycznymi to nie jest coś co lubię.

Jutro wyjazd na trekking.


Additional photos below
Photos: 7, Displayed: 7


Advertisement

Danzantes (Tancerze)Danzantes (Tancerze)
Danzantes (Tancerze)

Tzw. galeria Danzantes (Tancerzy) to jedno z ciekawszych miejsc ruin Monte Alban. Przedstawiaja ludzi w dynamicznych pozach (to niekoniecznie musial byc taniec). Rusy twarzy (wydatne uszy i wargi) moga wskazywac na ich olmeckie pochodzenia.


Tot: 0.071s; Tpl: 0.009s; cc: 6; qc: 45; dbt: 0.0409s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.1mb