GIBRALTAR

---

ZNow Wielka i great Brytania i tym razem jestesmy tu razem. Ale jaja normalnie Anglicy znowu dali popis. Zamorska kolonia kwitnie i zadziwia na kazdym kroku.Obeszlismy polwysep dookola i wielka radosc= udalo nam sie dotrzec do Punta Europa (Wrota Europy) i na horyzoncie blekitnej zatoki wyrazny zarys Afryki. Gibraltar tetni zyciem;ale zaskoczeniem jest ze do godziny 19. Potem wszyscy pracownicy;sklepikarze barmani itp wracaja do domow w hiszpanskiej La Linea bo to bardzo blisko (10 min piechota) i tanio; trzeba tylko przejsc przez pas startowy gibraltarskiego lotniska ktory jest jednoczesnie granica miedzy miasteczkami i panstwami.Okolo poludnia tez zostalismy zmuszeni do darmowego podziwiania startu samolotu spod gibraltarskiej skaly wraz z tlumkiem oczekujacych na przejscie. Ne moge sie doczekac na spotkanie z malpkami; dlatego jeszcze cos stad pewno napisze. Spotlalismy tutaj dziwnie duzo Polakow; Czeszke pracujaca w barze; Polke w sklepie . Spoleczenstwo bardzo kosmopolityczne liczna gmina zydowska sliczne zydowskie dzieciaki biegajace z pejsami; widac juz muzulmanskich staruszkow w dzelabach ze szpiczastymi kapturami na glowach a pomidzy wszytstkimi angielscy policajnci.Angielska mamy wrazenie jest tylko administracja.Ruch uliczny europejski. Polskim akcentem jest tez smiglo gen. Sikorskiego ktore napotkalismy szukajac noclegu na plazy pod skala. Trudno powiedziec ze to pomnik; bo miejsce w ktorym stoi w ogole tego nie sugeruje. Jakies magazyny;smietniki;szroty itp.
Wbrew licznym zniecheceniom i zakazom miejsca na namiot maja tu wystarczajaco piekne i romantyczne tylko strasznie dokuczliwie halasujace mewy nie daja spac. Krzycza cale noce by zamilknac nad ranem.
Raz tylko gdy odsypialismy halasliwa noc przyszli jacys wojskowi panowie i poinformowali grzecznie ze jestesmy rozbici pod jednostka wojskowa i nas spatrlowali z wierzcholka skaly ( pewnie przez satelite hehe) i prosza zebysmy juz wstawali powoli i sie zwijali.
Dobra to zwijam sie powoli. Fajne miejsce ale bardzo ciasno na tym Gibraltarze.

---

Photos

widok z okna
na Gibraltar

ladowanie samolotu
czekamy na przejscie