:) uwielbiamy naszych fanów !!! ;) Nic tak nie cieszy jak tania (tutaj bardzo rzadko) kafejka internetowa wyposazona w wiadomosci z domu t.zn jakies komentarze na blogu!!!
To dodaje sil, poczucie ze ktos wie jak my tu idiotycznie sie pocimy;) Świadomość, ze istnieje gdzies inny świat od tego tutaj, znajomy nam, no i ze jest sens pisania tego i zamieszczania fotek co nie zawsze jest łatwe w tych warunkach. Uwielbiamy wszelkie sygnały. Buziaki!
Hej, to ja ! Wasza wierna fanka :) Aga widzę, że zbierasz materiały do pracy doktorskiej :) przyjemne z pożytecznym :) Zdjęcia super wyraźne...ukłony, oklaski i uznanie...nie mogę się napatrzeć :) Ja chyba też muszę do Afryki bo moja kariera fotograficzna utknęła w martwym punkcie - Karol nadal wychodzi rozmazany i nawet program "sport" nie pomaga :)
ps. Piotrek też jest waszym fanem
recenzja Witam, natrafiłam na informację, że interesują się Państwo twórczością Antoine\'a de Saint-Exupéry\'ego. Dlatego chciałabym zaproponować Państwu zrecenzowanie książki \"Saint-Exupéry. Ostatnia tajemnica\" , której autorami są Luc Vanrell i Jacques Pradel. Informacje o książce można znaleźć na naszej stronie internetowej: http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,2700,tytul,Saint-Exupéry.%20Ostatnia%20tajemnica Jeżeli wyraża Państwo chęć otrzymania egzemplarza recenzenckiego, proszę o podanie danych do nadania przesyłki. Pozdrawiam! Anna Jucha Wydawnictwo Znak literanova
najwazniejsze to miec marzenia Chcielismy na poludnie prawdziwej Afryki, ale tak jak pisalismy-pod wplywem roznych okolicznosci zmienilismy plany i juz w Saharze postanowilismy wracac. Trzeba zostawic psa w domu i zacerowac mi wiazadla;) bo urwane. Teraz Afryka za goraca, wczoraj w Marakeszu 43°, dla mnie nie do zycia. Chyba bardziej ciagnie mnie na wschod-Azja.Ale zobaczymy.. marzenia mamy. Buziaki
:) no... pozdrownienia lubimy najbardziej :) od razu fajniej sie robi gdy jakis glos z realnego swiata za nami dotrze;) DZieki za wszystkie sygnaly i doping;) calujemy
rozmarzona Aga& Marko cieszę się, że jesteście zdrowi i szczęśliwi:)
piękne zdjęcia i ciekawe opisy :)
ściskam Was mocno :)
jakie macie jeszcze plany?
tym razem czarny ląd?
dajcie znać :)
Julia
pozdrawiam narzekaliście na brak pozdrowień :) tak więc pozdrawiam :) śledzę waszego bloga codziennie no i opowiadam wszystkim dookoła że mam znajomych którzy właśnie zwiedzają afrykę i podaje jak i gdzie można zobaczyć wasze zdjęcia :)....hihihi fanklub rośnie :)
moze imbir na nudnosci? wczoraj widzialam brata blizniaka Jabolaka, wszystkie kamienie wymierzone w Jabcula z serca spadaja na wiesc o tym ze ktos tam zyje wedlug maksymy modl sie i glaskaj:-)
dzieki;) M.mowi ze to tylko i wylacznie swiatlo. Ja tez. Wystarczy wycelowac w obiekt co i tak nie zawsze sie udaje;)
POzdrawiamy Twojego Sony Alpha;)
Witamy Pania Mame i zapraszamy do wirtualnej podrozy razem z nami:) :) :)
alllleeeee zdjęęęciaaaa!!!! Co wpis to piękniejsze zdjęcia....... :) nie wiem czy to zasługa afrykańskiego światła czy osiągnęłaś poziom perfekcji...ja jestem wzrokowcem i najbardziej przemawiają do mnie twoje zdjęcia.
ps. dołączyła do waszego bloga jedna fanka....moja mama :)
A mi sie snilo dzisiaj ze wrociliscie juz do nas ( i nie był to koszmar ;) ) a ja widze ze wy dopiero zaczynacie prawdziwa przygode. Musze sie wam pochwalic ze moj mezczyzna jest juz inzynierem, wiec pijcie i bawcie sie za jego zdrowie, Ognisko planujemy za jakis czas wiec moze uda sie wam wziasc urlop od Afryki i wpasc na Banacha na rozpoczecie sezonu ogniskowego? Zapraszamy
O jjjeeeej jak milo sie tu zrobilo! Normalnieee...ja Cie! zobaczcie sobie ten filmik co tu Kr0mi zarzucila..sie posmialam. Fajna Icelandia.Tu nudnoo w tej Spanioli, no ale juz jestesmy to siedzimy nie,a co;) Jabol tez sie cieszy i slini wszystkich. Kr0mo jesli Qmpel jedzie, to mozemy sie z nim potem chetnie jakos skontaktowac,choc nie wiemy czy sie dolaczymy z Jabolem ale moze akurat cos ..?ja komorki nie mam,ale na maila:)
Domin,a te dachy to my tak wiekszosc nocy i nawet otwarte,oni tylko na deszcz tak se zamkneli hehe.
Afryka
na dziko
:) uwielbiamy naszych fanów !!! ;)
Nic tak nie cieszy jak tania (tutaj bardzo rzadko) kafejka internetowa wyposazona w wiadomosci z domu t.zn jakies komentarze na blogu!!! To dodaje sil, poczucie ze ktos wie jak my tu idiotycznie sie pocimy;) Świadomość, ze istnieje gdzies inny świat od tego tutaj, znajomy nam, no i ze jest sens pisania tego i zamieszczania fotek co nie zawsze jest łatwe w tych warunkach. Uwielbiamy wszelkie sygnały. Buziaki!