LAOS - REAKTYWACJA


Advertisement
Laos' flag
Asia » Laos » West » Luang Prabang
December 8th 2006
Published: December 8th 2006
Edit Blog Post

..W Laosie zatrzymalismy sie w pierwszym lepszym miescie Luang Namtha. Siedzielismy 3 dni na wsi i 3 dni w tymze miasteczku. Obijalismy sie.

Oni mowia, ze odpoczywali po Chinach, mi to po prostu chyba tu zbyt goraco, ale prawda taka, ze zycie w Laosie toczy sie powoli, bardzo poowooli.. Mozesz zajsc do sklepu, a tam sprzedawca lezy sobie w najlepsze na jakims lezaku i nie krzyczy jak Chinczyk: kupuj, kupuj.. Prawda, jest tu spokoj - w koncu to najrzadziej zaludniony kraj w Azji.

Dezorientacji dodal fakt zgubienia w bardzo niewyjasnionych okolicznosciach mojego przewodnika po Laosie. Lecz co irytuje mnie bardziej to ze teczka jest juz bardzo podejrzana a zgubienie. A mialem tam m.in. wiekszosc kontaktow do rodziny z Chin. Kuba zgubil do kompletu przewodnik po Tajlandii, wiec czym predzej czytamy Indie.

Wreszcie wydostalismy sie z tego Luang Namtha na rzecz Luang Prabang - kiedys administracyjnej stolicy Laosu, teraz tylko turystycznej. Nie ma tu jednak tloku i halasu, jest natomiast pelno podroznikow z najrozniejszych krajow swiata. I tak wczoraj siedzielismy do wieczora z Tajka, Argentynka, Niemcem i Kanadyjczykiem.. I wszyscy byli fajni, a nasza wyprawa prezentowala sie najskromniej i najkrocej. Mieszkamy w 'polskim' guest house, spotykajac sie w nim przypadkowo ze znajomymi polakami spotkanymi w Luang Namtha.
Smieszne, bo wiekszosc przeciez ma podobne plany: Chiny pld, Laos, Tajlandia, Wietnam.. tylko, ze w roznej kolejnosci.., i nie jest bardzo dziwne spotkac znajomego miesiac pozniej, w zupelnie innym kraju.

A sam Laos coraz bardziej przypomina raj - cieplo, nie pada, wszyscy pogodni, zyczliwi, wyluzowani, nikt sie nigdzie nie spieszy, dostepne atrakcje typu: jaskinie, trekking, wspinaczka skalna, slon-trekking, dzungla, kajaki, tratwy, MOTORY..
Kobiety sa ladne, a Internet tani:-), brakuje chyba tylko morza.

Wieczorem przyjechalismy, dzis obeznajemy miasto - pelno Swiatyn, fajna ulica-bazar, plaze nadrzeczne, grywaja w 'boce' czy jak to sie mowi (rzucanie metalowymi kulami jak na Balkanach czy w Turcji). Jest fajnie.




Additional photos below
Photos: 6, Displayed: 6


Advertisement



11th December 2006

Fajny ten Laos. palmy sBoneczko.. ehh ile bym daB aby tam si znale[. Wybrawa niesamowita i pomy[le, |e jeszcze tyle przed Tob!

Tot: 0.057s; Tpl: 0.01s; cc: 8; qc: 29; dbt: 0.0366s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1mb