Amazonia


Advertisement
South America
August 4th 2009
Published: August 4th 2009
Edit Blog Post

Jest parno i duszno. Wszystko tutaj rosnie na wszystkim. Tysiace gatunkow drzew jest oplatanych przez liany, ktore kilometrami ciagna sie w powietrzu i pod nogami. Miliony roznych krzewow, paproci, traw i chocby pojedynczych lisci wyrasta z ziemi, a mech i pnacza wija sie miedzy tym wszystkim w kazdym kierunku. Kazde drzewo jest przywlaszczone przez jakis grzyb, a tysiace kolorowych owadow, plazow, ptakow, malp i gryzonii buszuje w tym wszystkim nieustannie wydajac nieludzkie dzwieki. To wszystko niewyobrazalnie zielone, rosnace w oczach, pachnace, glosne, totalnie poplatane i lekko oszalamiajace sklada sie na dwa slowa: dzungla amazonska.

By jak najlepiej poznac nature dzunglii, zdecydowalismy sie na diete roslin amazonskich, prowadzona w jednym z lokalnych centrow zdrowia.

Przez prawie tydzien zylismy w totalnej izolacji. Jedynym posilkiem byla codzien miska ryzu i magiczne napoje, ktore swa moca leczyly nasze ciala i umysly. Kazde podanie napoju bylo mala ceremonia, z szamanskimi spiewami i prosbami duchow roslin o przyworcenie naszego zdrowia. Naszymi "domami" byly schrony (na zdjeciu) ukryte w lesie. W nocy dziwne odglosy dzunglii nie pozwalaly nam spac. W dzien nie mielismy nic do czytania, a jedynym zajeciem bylo rozmyslanie, pisanie i rysowanie.

Po kilku dniach bez mycia (mialo to spotegowac dzialanie roslin), stalismy sie miloscia wszystkich insektow amazonskich. Bylo naprawde nudno i choc nicnierobienie wydaje sie fajne, skupialo sie tylko na mysli o koncu diety. Nie mozna bylo nawet wyjsc na spacer po lesie, a spotkania miedzy nami byly zakazane.

Po tych dlugich dniach wrocilismy do miasta. Mocno oszolomieni ruchem i zamysleni nad sensem mrowczego ruchu cywilizacji, bardzo wyciszeni i spokojni. I choc trudno znalezc na to miare, dieta na pewno nam pomogla oczyscic nasze ciala i umysly. Choc troche trudna, to naprawde dobra sprawa.



Additional photos below
Photos: 5, Displayed: 5


Advertisement



Tot: 0.045s; Tpl: 0.01s; cc: 10; qc: 22; dbt: 0.0277s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1mb