Bangkok
December 21st 2006 Cos jednak siedze w tym Bangkoku. W sumie nie jest tu tak zle, jest fajna pogoda. Wczoraj przyjechali Karas z Buncolem i kupilismy bilety do Indii na 1.1.2007. Samolot startuje 6am, wiec sylwester spedze na lotnisku (ew. sie gdzies zahaczymy w okolicy).
W Tajlandii i w Laosie gra sie w siatko-noge. Zabawny i bardzo efektowny sport. Mniej wiecej na boisku jak do badmintona - po 3 graczy. Serw
... read more