Get your kicks on Route 66!


Advertisement
United States' flag
North America » United States » Arizona » Williams
June 10th 2013
Published: June 15th 2013
Edit Blog Post

Total Distance: 0 miles / 0 kmMouse: 0,0

Nasza trasa Route 66


Dwudniową podróż do Los Angeles słynną Route 66 rozpoczęliśmy solidnym amerykańskim śniadaniem w Williams. Omlet, pieczone ziemniaki i czarna kawa z dolewkami wystarczyły nam praktycznie na cały dzień J W tym czasie pokonaliśmy najciekawszy, 400-milowy, odcinek do Barstow.

Prawdziwa Route 66 nie istnieje już od kilkudziesięciu lat. Część trasy została wchłonięta przez kilkupasmową autostradę międzystanową I-40, która w żadnym wypadku nie wzbudza żadnych wzniosłych uczuć. Sama Route 66 jest dokładnie taka, jaką sobie wyobrażaliśmy: długa jednopasmowa droga biegnąca przez tereny praktycznie pustynne, na których z rzadka udawało nam się minąć samochód z naprzeciwka. Przez większość trasy można kontemplować niezakłócony krajobraz. W wymierających miasteczkach można spotkać osoby kultywujące mit wspaniałej trasy poprzez prowadzenie tematycznych knajp i sklepików.

Nie brakuje oczywiście ciekawostek z podróży jak rozpaczliwe poszukiwanie stacji benzynowej na odludziu pomiędzy Williams i Kingsman, Oatman, w którym po ulicach spacerują osły oraz miasteczko-skansen Calico Ghost Town.

Podróż zakończyliśmy kolejnego dnia na molo w Santa Monica, gdzie symbolicznie kończy się Route 66.

///

The famous Route 66 was exactly the same we’ve imagined – a long road running through empty fields, almost desert, with remains of old towns in which you can now meet bikers and buy some souvenirs.

Started in Willimans with huge American breakfast and finised the next day at the Santa Monica pier – it gave us unforgettable images and peace.


Additional photos below
Photos: 12, Displayed: 12


Advertisement



Tot: 0.226s; Tpl: 0.013s; cc: 13; qc: 53; dbt: 0.1671s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.1mb