Dzień 00. Shinkansenem i pałeczkami.


Advertisement
Poland's flag
Europe » Poland » Pomerania » ¯ukowo
September 12th 2015
Published: September 12th 2015
Edit Blog Post

W zasadzie to dzień -3 bo lot mamy zaplanowany w nocy z poniedziałku na wtorek.

Początkowo miał być Hong-Kong i okolice albo Korea . Jednak ostatnie wyczyny wujka Władimira tak osłabiły rubla, że aż żal było nie skorzystać z szalonych cen Aeoroflotu. Co też uczyniliśmy nabywając dwa bilety do Tokio. Jeśli utrzymamy tendencję wschodnio-północną to za rok naszym celem będzie chyba archipelag Wysp Kurylskich.

Po co lecimy do Japonii? Mamy w planie otworzyć kanał przerzutowy, którym będziemy sprowadzać tam używane przez pracujące w gdańskim magistracie panie, rajtki. Miejscowa Yakuza robi na tym biznes. Jest zainteresowana. Mamy w planach bicie rekordu Guinessa we wspinaczce na górę Fuji w strojach kąpielowych. Chcemy odwiedzić pomnik psa Hatchiko i na koniec odetchnąć świeżym powietrzem w słynącym ze zdrowotnych walorów, rejonie Fukushima. A tak na serio to chcemy się najeść tego cholernie, niezrozumiale dobrego ryżu z surową rybą i odzyskać równowagę wewnętrzną poprzez podzielenie czasu miedzy piękne japońskie zabytki i przyrodę.

Jeśli chcecie wiedzieć czy posiłki w liniach Aeroflot składają się tylko ze słoniny i kiszonych ogórków oraz jedynym kryterium decydującym o zatrudnieniu tam stewardess jest imię Kalinka. Jeśli chcecie wiedzieć czy Roman Giertych dokonał dobrego wyboru zmieniając płeć i wybierając pracę w tokijskim barze sushi - stay tunned every day! Będziemy nadawać jeśli tylko japońska sieć na to pozwoli!

Otanoshimini Basia i Wojtek

Advertisement



Tot: 0.155s; Tpl: 0.008s; cc: 12; qc: 29; dbt: 0.1169s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.1mb