Advertisement
Published: February 13th 2010
Edit Blog Post
Chinese New Year (春节, literally Spring Festival) is a very complex holiday... It's hard to describe all its ways, traditions and rituals. Because in China, people kept the lunar calendar, the New Year doesn't have precise date. It's usually around the end of Januray or the beginning of February. The Spring Festival lasts 15 days but most of the time is just preparation for the 14th day which is the New Year's Eve.
During the preparations people clean their houses and leave the windows open just to drive away all the bad spirits and bad energy that the old year left behind. People decorate their houses with red lantenrs and paper-cut words such as "health", "wealth" or "longevity" asking the good spirits to come and stay for the whole following year...
And during the New Year's Eve, in contrast with us, the Chinese gather with families at the dinner table, give presents and their traditional "hong bao" (red envelopes with money), which reminds of our Christmas. At midnight though... fireworks! (as befits the New Year's Eve) 😊
This year, because as everyone knows, I'm in China, I had a chance to celebrate the Chinese New Year. True... I didn't take
part in the big cleaning or I wasn't trying to drive away bad spirits from my apartment. But thanks to working with 50 Chinese people I got to party...
It is tradition in China that the boss of a company, on the occasion of the New Year, invites all the workers for a dinner which usually ends with a party in KTV (karaoke). So it happened to us. On Tuesday, a few days before the official New Year, we were invited for a dinner. And after the dinner (which was accompanied by lots of wine, beer and breezers), Hou Xia (the owner of the bars) gave us hong bao with money and then we went to KTV 😊
On February 13 (the New Year's Eve) was organized a small dinner party in the MoreFun bar after which everyone went home to celebrate the New Year with their familes 😊
Well... I guess I should just wish everyone, in the year of Tiger, good luck, lots of success and may all your dreams come true 😊
***
Chinski Nowy Rok (春节, doslownie Swieto Wiosny) to swieto niesamowicie zlozone... Trudno jest napisac o wszystkich zwyczajach, tradycjach czy wrecz
rytualach z nim zwiazanych. Z racji tego, ze w Chinach wciaz obowiazuje kalendarz ksiezycowy, swieto to nie ma sprecyzowanej daty. Zwykle przypada miedzy koncem stycznia a poczatkiem lutego. Swieto Wiosny trwa 15 dni z czego wlasciwie wiekszosc stanowi przygotowywanie do dnia 14-go czyli do wigilii Nowego Roku.
Podczas przygotowan sprzata sie domy i zostawia otwarte okna, by wygonic zle duchy i cala zla energie, ktora pozostawil po sobie stary rok. Ludzie wieszaja specjalne czerwone dekoracje, lampiony i napisy, mowiace o bogactwie, zdrowiu i "dlugowiecznosci", proszac dobre duchy o przyjscie i pozostanie przez nastepny rok...
A wigilie Nowego Roku, w przeciwienstwie do nas, Chinczycy spedzaja przy kolacji w gronie rodzinnym, wreczajac sobie prezenty i tradycyjne "hong bao" (czerwone koperty z pieniedzmi), co przypomina nieco nasze Boze Narodzenie... O polnocy jednak... fajerwerki! (jak na Nowy Rok przystalo) 😊
W tym roku, poniewaz jak wszyscy wiedza, jestem w Chinach, dane mi bylo obchodzic chinski Nowy Rok. Co prawda nie bralam udzialu w sprzataniu czy tez nie wyganialam zlych duchow ze swojego mieszkania to jednak pracujac z piedziesiecioma Chinczykami, nie obeszlo sie bez noworocznej imprezy...
W Chinach zwyczajem jest, ze pracodawcy, z okazji Nowego Roku, zapraszaja wszystkich swoich pracownikow na uroczysty obiad co
czesto konczy sie rowniez impreza w KTV (karaoke). Tak wlasnie bylo w naszym przypadku. We wtorek, kilka dni przed oficjalnym Nowym Rokiem zostalismy zaproszeni na obiad do restauracji. A po wielkim obiedzie, (ktoremu towarzyszla ogromna ilosc wina, piwa i breezerow) Hou Xia (wlascicielka barow) rozdala wszystkim hong bao z pieniedzmi na szczescie po czym poszlismy do KTV 😊
13 lutego natomiast (w wigilie Nowego Roku) zostal zorganizowany kameralny obiad w barze MoreFun po czym wszyscy rozeszli sie, by witac Nowy Rok w rodzinnym gronie 😊
Coz... Nie pozostaje mi chyba nic innego jak zyczyc wszystkim w roku Tygrysa powodzenia, sukcesow i spelnienia marzen 😊
Advertisement
Tot: 0.048s; Tpl: 0.012s; cc: 6; qc: 24; dbt: 0.0275s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1;
; mem: 1.1mb