ETIOPIA


Advertisement
Ethiopia's flag
Africa » Ethiopia » Amhara Region » Bahir Dar
February 8th 2011
Published: February 8th 2011
Edit Blog Post

Od tygodnia jestesmy w Etiopii. Dotarlismy wczoraj do Bahir Dar, skad do Was pisze. Jest to pierwsze miejsce z internetem , nastepne za 600km w stolicy. Wrazenia poki co mieszane - od euforii i zachwytu nad wspanialymi widokami, rdzennymi mieszkancami zyjacymi w slomianych chatach , swietnym jedzeniam, po totalna nienawisc i zniechecenie do zyjacego tu narodu.... Niezwykle jest to, ze dorosli sa niezwykle mili i gdyby zyli tu sami dorosli, bylby to wspanialy kraj. Niestety nasza zmora sa wstretne dzieciaki!!!! Na podjazdach biegna za rowerem (a kondycje maja) i krzycza "money.money, give me money", "give me a pen", "give me t-shirt" probuja otwierac sakw, zeby cos ukrasc. Na zjazdach wrzeszcza "give me money" z jakas tylko sobie znana wizja ze rowerzysta pedzacy 60km na h zatrzyma sie i zacznie rozdawac pieniadze! Na prostych rzucaja w nas kamieniami, wala kijami po plecach, wkladaja kije w szprychy. Jest nas na trasie 9tka rowerzystow. co jakis czas sie na trasie spotykamy, co tydzien, dwa, wpadamy na siebie i juz wszyscy oprocz mnie i krzycha rozwazaja dalsza jazde przez etiopie autobusem.nawet rafal juz psychicznie wysiada i mimo ze mowil ze nigdy nie pojedzie niczym innym niz rowerem i ze moga go lwy zjesc, teraz zostaje na 2 dni w hotelu zeby odpoczas psychicznie i tez rozwaza autobus!@!!!!!!! Wicej napisze moze z Adis, jak mi sie uda. wolny net. zasiegu komorki zadne nie lapia.nie ma netu prawie nigdzie,nastepny moze w stolicy.teraz jestesmy w Bahir Dar i kierujemy sie na Adis Abeba.
Trzymajcie kciuki, zby nie wysiadl nam tak jak innym system nerwowy. pozdrawiamy!

Advertisement



8th February 2011

pzu.ewa@gmail.com
Cześć Adelka! Dziękuję za wiadomość,ależ Ty masz ciekawe życie.Ola prosi żebyś nie dała się bachorom i uważała bo w niektórych krajach sytuacja polityczna jest napięta/Egipt,Somalia/. U nas wiosenna pogoda, zero śniegu ale nastrój podły. Wiesz jak lubię wyścigi F1 i właśnie przed sezonem na który czekałam niecierpliwie, Robert miał koszmarny wypadek.Na jakimś dupnym rajdzie,bez znaczenia o mało nie stracił życia i ręki.Dzisiaj czuje się dobrze ale przeszedł 11 godzinną operację .Lekarze mówili,że trafił do szpitala w stanie krytycznym, groziła mu amputacja ręki.Ten sezon ma z głowy. Drugi temat! Pamiętasz chłopaka ,Tomczaka którego skazali w Anglii za gwałt.Facet siedzi 4 lata i nagle okazało się,że to było polowanie na sprawcę a Polak akurat im do tego pasował.Lekarz który wydał opinię został zwolniony bo udowodniono mu szereg karygodnych zaniedbań.Angole nie mieli tak na prawdę dowodów przeciwko Tomczakowi.Mówiłam Ci,że to średniowieczny wymiar sprawiedliwości, brakuje tylko dybów.
8th February 2011

3mam mocno!
3mam mocno Kochana! powodzenia!!!

Tot: 0.091s; Tpl: 0.009s; cc: 12; qc: 51; dbt: 0.0493s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1; ; mem: 1.1mb