Dzień 7. Agung
September 23rd 2017 Gdy pierwszy raz doświadczy się trzęsienia ziemi, a nie ma ono zbyt dużej amplitudy, wzrasta respekt przed siłą matki natury. Jest trochę jak podmuch porządnego wiatru. Tylko trochę innego, bo drżą od niego szyby w oknach i trochę wariuje błędnik.
Gdy wczoraj popołudniu przyjechaliśmy do Amed, w recepcji hotelu ostrzeżono nas, że możemy odczuwać lekkie drżenia ziemi, spowo
... read more