Dzień 2. Durian fever.
September 18th 2017 Być w Azji 6 raz i nie mieć na rozkładzie słynnego, cuchnącego duriana. Nie mogliśmy tego tak pozostawić i na 1 dzień po przylocie, spontanicznie spróbowaliśmy tego specjału. Okoliczności były także bardzo spontaniczne.
Ranek po pierwszej nocy rozpoczął się nadspodziewanie raźnym dźwignięciem się do pozycji pionowej, po równie niespodziewanie dobrze przespanej nocy. Do te
... read more