Dzień 14. Singapur na koniec.
November 19th 2013 Patong pożegnał nas pięknym wschodem słońca, Singapur powitał deszczem.
Po pobudce przed 6.00, dzięki uprzejmości pana taksówkarza, który wstał o tak nieludzkiej 😊 porze, znaleźliśmy się na lotnisku Phuket w niemiłym towarzystwie Rosjan i paru osób innej nacji. Sala odlotów na Phuket Airport to odrapana speluna, w której nie ma nawet porządnej knajpy z azjatycki
... read more