balkan_road_5
July 25th 2010 ObudziĆ nas szum morza. Wokol ani zywej duszy. Ale za to byly smieci. Postanowilismy wiec czym predzej sie ewakuowac i szukac sniadania gdzies przy glownej drodze. Po kilku kilometrach natrafilismy na babcie, ktora obslugiwala zarowno stacje benzynowa, jak i restauracje. Okazalo sie, ze babcia mowi po albansku i po grecku. I nigdy nie spodziewalam sie, ze moja znajomosc 10 slow po grecku polaczon
... read more