O, yeah!!! Hello, sexy people!!! Amazing pictures of beautiful landscapes!!! Real "wow" feeling in my head now and destructive jealousy in my soul, you lucky bastards!!! Nice to read something from Clint. You two look great everywhere!!! Keep on going, guys!!! Regards.
Nam bazylia, Wam Brazylia!!! Zatem, czy jest coś takiego jak sprawiedliwość na tym świecie? Uggghhhhh!!! A kiedy będzie ten odcinek z pająkami i spaniem w dżungli? Agniesiu, wiem, że sobie poradzisz, ale chciałbym przeczytać te dumne słowa: "pokonałam strach, udało się"!!! Jesteś wielka i dobrze o tym wiesz! Co do Twojej propozycji to podaj mi proszę jak mogę wpaść na Karnawał do Brazylii na jeden dzień, lecąc z Gdańska do Rio nie więcej niż dwie godziny takim ośmioosobowym samolocikiem obok pilota i płacąc za wszystko nie więcej niż 10 pln? :p Czekam na więcej relacji, no i na zdjęcia, pozdrawiam Was!!!
extra! Cudownie oglądać te zdjęcia siedząc w Polsce raz mroźnej i śnieżnobiałej a raz w brunatnej chlapie.. oj ile człowiek by dał, żeby też tam być:) róbcie zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia - no i czekamy na spotkanie z podróżnikami :) buziaki!!!!!!!!
Hi Hi Nolene, great to see you here, thanks for your comment. As you can guess I love Cape Town and it is now on the list of potential places to live;-) We will see where life takes us:-) We are now in Venezuela, just come back from Angel Falls treck, what a wonderfull place!Pics will come soon, all the best for you both!
alo, alo No kurna, ale sie naszukalam, zeby zostawic Wam komentka- normalnie jak blondynka jakas, zapomnialam o opcji scroll down!
kiedy wracacie, bo mnie energia rozsadza i nie mam sie na kim wyzywac?!
Nareszcie!!! Aj ja jaj, o la la, ho ho, no no... Kochani, cholernie miło was widzieć!!! Co za przygody!!! Widzę, że tak: więzienie, potem picie wina, drażnienie rekina i nabijanie się z surykatki, potem skoki na bandżi i romantyczne zachody słońca. Hmmmm, a może inaczej: romantyczne zachody słońca, skoki na bandżi, picie wina, drażnienie i nabijanie się ze zwierząt i... pobyt w więzieniu? Z wami to wszystko możliwe, bardziej niż w Erze!!! W każdym razie strasznie miło widzieć wasze opalone mordki kochane!!! A i słoneczne i malownicze kadry z tej fototapety, której użyliście aby zmylić przeciwnika dobrze człowiekowi w Polsce robią, bo tu śnieg ustąpić raczył na rzecz piasku i soli, zupełnie jakby niewystarczająca ich ilość zalegała na plaży. Aj ja jaj, ho ho... Buziaki!!!
Super!! Świetne zdjęcia,niesamowita podróż. Podziwiam i życze wszystkiego najlepszego. Gorąco pozdrawiam i czekam na więcej zdjęc z niesamowitych miejsc. Buziaki i uściski
Coś długo ni widu, ni słuchu... Halo, halo, proszę wycieczki, według waszych planów jesteście już w Ameryce, a póki co nic nie wiemy o tym jak było w Afryce... Czyżby jakiś trzeci kontynent i dopiero na koniec wspomnienia/relacje? Mam nadzieję, że wszystko gra, pozdrawiam Was!!!
Hej hej, podróżnicy No i jak tam Johannesburg? Zakładam, że super intensywnie skoro nie mieliście czasu na aktualizację bloga?! Tak trzymać w sumie, ale fajnie by było zobaczyć już pierwsze zdjęcia, poczytać o pierwszych wrażeniach. Tymczasem najlepszego na Nowy Rok, który dla was zaczyna się absolutnie fascynująco!!! Two thumbs up, guys!!!
:) Rudzia slonce Ty moje!Dzis wkoncu podgonilem sie w twym blogu.Nie moge juz sie doczekac jak Ciebie zobacze:)Kiedy dokladnie bedziesz w Polsce.Bo ja wrocilem juz z rejsu do Rosji do Petersburga-fajna przygoda popowiadam Tobie jak juz sie spotkamy,ale uwazam ze zeglarstwa tez powinas sprobowac super sprawa ja sie zakochalem.Morze wycisza,a porty to rock&roll chlanie i zwiedzanie.:):):)30lipca wyruszam z Ulka do Rumuni,wiec mam nadzieje,ze sie nie miniemy.Buziaki:):)
Hej Agga,
na pólwyspie, to chyba camping Polaris, przed Chalupami jest fajne i calkiem tanie miejsce gdzie mozna wynajac sprzet do kitesurfingu, polecam ;)
ja bede w Trojmiescie do 6.08, jakby sie nam daty zazebily i mialabys chwile to koniecznie daj znac, z przyjemnoscia ucaluje Twoja mordke.
Pozdrawiam
M.
helow Aga, zdjecia cudne!
Ty sie nie zastanawiaj za duzo, gwarantuje Ci ze ludzie zagladaja (ja mam cie w ulubionych i sprawdzam minimum 2 razy w tygodniu, i zawsze sie podjaram strasznie jak sa nowe wpisy!)
Z zazdrosci tylko nie wiadomo, co pisac, bo tu wyscig szczurow i wszystko cholernie drogie!
Sama nie moge sie doczekac, az moj luby dostanie papiery (ach te cholerne paszporty, wizy i cholera wie, co jeszcze- naprawde, zajebiscie teraz doceniam fakt, ze urodziłam sie w Polsce... ) i wyciagne go na jakas przygode ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Buziaki!
Nice photos Just happen to stumble upon your blog, ended up spending 30 mins of my life reading about your travel adventures. Good luck and keep going. Nice photos BTW.Cheers
Agnieszko, wszyscy oglądają tylko tak dech zapiera że nie wiedzą co napisac. Piekne zdjecia, pokazujesz nam kawal świata. Gratuluje ci odwagi ale Ty zawsze bylas szalona. I tak trzymaj. Buziaczki
anonymous
non-member comment
hehe
fajne