Siedzę tu od kilku godzin i nie mogę wyjść z podziwu Twojej osoby, którą tak bardzo polubiłam rok temu w Łebie na głodówce, pamiętasz? To ja Majka. Tęskno mi do Ciebie strasznie. Modłę się za Arka i o to abyś miała siły podołać temu wszystkiemu co się wydarzyło. Dłuższą wiadomość napiszę Ci na nk, więc jeśli byś mogła odwiedź naszą klasę i odpowiedz mi.
Buziaki, maya;*
til Alana Hei alan her er nettstedet til mine franske kunstner venner som har også besøkt Mongolia og gjort arbeid på en helt annen måte en deg rundt yourten... de er Sylvie Marchand og Lionel Camburet nettstedet : http://www.gigacircus.net/
mvh Agnes
pozdrowienia z Polski Witam serdecznie:)
Całkiem przypadkowo weszłam na tą stronę,szukając odrobiny magii świątecznej scenerii norweskiego świata,który jest dla mnie bajką.Od ośmiu lat przez 2m-ce przebywam w Norwegi w okolicach Steinkjer,może nie tak urokliwe miejsce jak Twoje patrząc po zdjęciach ale dla mnie wyjątkowe,piękne i takie moje:)Właśnie ten spokój,cisza,życzliwość ludzi,prostota życia i ten leniwy czasz za którym tęsknie i którego tak bardzo mi brakuje w Polsce sprawia że szukam namiastki tego wszystkiego:)Z okazji Świat w Twoim raju na ziemi życzę prawdziwego świętowania,doceniania tego,co nas otacza-słowem wspaniałych magicznych świąt:):)Pozdrawiam ciepło Sylwia z południa polski
Powodzenia Ja tam mam nadzieje, ze na tych 10-ciu dniach powrotnej podrozy do Polski sie nie skonczy, bo z niecierpliwoscia czekam na kolejne rozdzialy Twoich przygod :) Moze napiszesz ksiazke ....
pozdrowienia z Warszawy Miła Adelko, z podziwem i zainteresowaniem śledzę Twoje orzygody od roku, serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych ciekawych przygód. Pzryznać muszę, że trochę zazdroszczę pomysłów i odwagi. Babcia ( Agnieszki ) Teresa
Notebook Lendo a resposta do que te pedi, fiquei bastante feliz. Você falou que tinha um computador e perguntou-me se eu queria, claro, isso me ajudaria bastante! Para que eu possa fazer um trabalho melhor é necessário mais um computador. Te agradeço se isso se tornar possível! Abraços. Meu blog: www.everardocaioprado.blogspot.com
to jest to! Hej, kochana! Ciągle się chwalę Twoimi wyczynami - dziewczyny ze śpiewów bułgarskich zachwycone. Karolina Cię zna, byłaś akurat w Gardzienicach jak ona tam była i Michał kręcił film o nich. Zupełnie Cię nie poznała ze zdjęć, widocznie się zmieniłaś!!! ;) Jesteś cudowna! Dzięki za kartkę, właśnie przyjeżdżałam do Olsztyna kiedy Kent mi zapowiedział niespodziankę. W sam czas... :))) Spędziłam parę genialnych dni na totalnym i bardzo energetycznym odpoczynku - na ROWERZE :D! Z Martyną przejechałyśmy kawałek Warmii, z góry na dół. Śpiewając i nocując nad różnymi zbiornikami wodnymi i u znajomych. Super. Myślę że nie prędko zejdziesz z tego wspaniałego sprzętu. Chyba że Ci się zacznie siodełko dawać we znaki... Pozdrów Thomasa ode mnie i śmigaj na nim choćby tam gdzie pieprz rośnie...(nie wiem gdzie???) Ycałowania
Adela,
you are real adventurer - I have read all your stories from Christmas in Norway until Bulgaria in one breath!!! And lived through every experience like I would be there also! Don't you want to become a adventure journalist for the time?
Szerokiej drogi :D
Lumir
Ade Kochana! Jesteś niesamowita, jak zawsze, ale po tych 10 dniach, jeśli uznasz, ze jedziesz dalej, kup sobie proszę kask!!!!!!!! bo wywalić się w zjeździe na jakimś żwirze na nieutrzymanej drodze to żaden problem!
powodzenia!!!!!!!!!!!!
pobyty w SMAOLOCIE sluza rozwojowi.
Tez miewam problemy z odorznieniem, czy to okolica sie zmienila, czy ja..
Ruszam w autostop z nowa/dawna kolezanka w pon lub wtorek. W planie biennale w wenecji a potem paryz i mistyczne spotkanie w srode .
uo hou! cos mnie podkusilo, zeby sprawdzic aktualizacje na twoim blogu. siedze sobie na poduszcze, komputer mam pod stolem, jest goraco ale nie bylem dzis w pracy i jezdzilem cakly dzien na rowerze, niezle co? bylem nawet w parku lazienkowskim buahaha! foty dobrze ilustruja opisywane przez ciebie przygody. trzymam kciuk zeby udalo ci si wytrwac w milczeniu na vipasanie ale potem dalej czekam na koresponde3ncje ze swiata. calusyu qb.
zdrawejte Witaj moma Adela w kraju pięknych Bułgarów i ich pięknej ziemi. A co, Kosta nie z Tobą? Jak nie - niech żałuje, a Ty dokładnie gdzie jesteś? Pozdrów tę ziemię, super, chyba Twój pierwszy bulgot w Morzu Czarnym? ;) Gaj
Diário on-line de Caio Prado Moramos no sertão central do Nordeste do Brazil, no estado do Ceará. Temos um blog que divulga os acontecimentos da cidadezinha para o mundo. Não temos internet de alta velocidade, usamos internet discada ou seja, é muito cára para a nossa realidade. Vendo o seu blog, mesmo não entendo a linguagem escrita, achei muito interessante as fotos. Peço se for possível e tiver dentro das vossas condições nos ajude a manter o Diário on-line de Caio Prado. Estamos precisando de um Notebook, você tem condições de nos doar um? Ficaríamos muito gratos. Meu Endereço: Rua Francisco Saraiva, 38 Centro de Caio Prado-Ceará. CEP.: 62742-000 Telefone: 031-88-34312101 Meu Nome: Luiz Everardo Bezerra Lopes. Meu e-mail: everardobezerra09@uol.com.br homepage:http://everardocaioprado.blogspot.com/ Se puder nos ajudar entre em contato conosco. Sou casado com: Maria Zilá Bezerra Lopes, temos três filhos: Coriolano, 21 anos, Ruth-Anna, 15 anos e Barjonas 06 anos. Agradecemos bastante. Veja o Blog.
Ade!!!! Jestes the best!!! Lezka mi sie w oku zakrecila widzac zdjecia z Perpignan i Thomasa ze Steph :( Juz nie moge sie doczekac relacji z dalszej czesci podrozy, zalujac jednoczesnie ze mnie tam z Toba nie ma:( Szerokiej drogi i pozytywnych dobrodziei kochana!
Maya
non-member comment
Siedzę tu od kilku godzin i nie mogę wyjść z podziwu Twojej osoby, którą tak bardzo polubiłam rok temu w Łebie na głodówce, pamiętasz? To ja Majka. Tęskno mi do Ciebie strasznie. Modłę się za Arka i o to abyś miała siły podołać temu wszystkiemu co się wydarzyło. Dłuższą wiadomość napiszę Ci na nk, więc jeśli byś mogła odwiedź naszą klasę i odpowiedz mi. Buziaki, maya;*