Góry Błękitne, czyli to, co tygryski lubią najbardziej :) zapewniły nam wspaniały początek tygodnia. Zaledwie dwie godziny drogi pociągiem i nagle z zatłoczonego Dworca Centralnego przenosimy się do Katoomby - turystycznego miasteczka w sercu niemal tropikalnej puszczy porosłej eukaliptusami. Niestety, nie ma tu typowych szczytów i wymagających szlaków, ale wspaniała przyroda wynagradza słabą infrastrukturę. Pierwszego dnia postanowiłyśmy skorzystać z atrakcji tzw. Scenic World (http://www.scenicworld.com.au/) - trzech kolejek, które pomagały przemieszczać nam się pomiędzy najlepszymi punktami widokowymi, wodospadami i pozostałościami starych kopalni. Jedna z nich jest obecnie najbardziej stromą kolejką torową na świecie, jednak moje obawy, gdy Agi zajęła nam pierwsze siedzenie, były całkiem nieuzasadnione - jechała bardzo powoli i nawet podkład muzyczny z Indiany Jones'a mając
... read more