Advertisement
Published: September 6th 2008
Edit Blog Post
okinawa, to wyspa juz prawie tropikalna, ze swietna pogoda i ze swietnymi plazami. zatem juz ludzie sa zrelaksowani, nikt tu nie przesadza z praca,czy ze studiami. Slonce wymusza, aby czerpac wieksza radosc z zycia, aby pozbyc sie nadmiernej presji! Okinawa to nie Japonia. To bylo pierwsze zdanie, jakie mi tu powiedzieli. i calkowicie przyznaje im racje!
i nadeszla moja godzina...ach ja jeszcze nie chce! co prawde Tajwan tez bedzie fajny, ale ja bym jeszcze tak na troche zostala wJaponii, jeszcze 2 dni, jeszcze tydzien, miesiac, rok... ach! dobra, wiem po 3,5 tyg jestem nadal zakochana w Japonii, a za 4 godziny mam samolot na Tajwan i juz nowa przygoda.
zatem podsumowanie:
bylo cudownie, bylo super. Podrozowanie samemu ma jeszcze wiecej plusow niz myslalam, ciezko bedzie sie znow przestawic na grupowe podroze.
koszty:
600 euro: bilet Berli-Tokyo
400 euro: JRpass na 3 tygodnie (umozliwia korzystanie z wszystkich pociagow miedzy miastami i czesto tez we wnatrz miast)-bardzo przydatne i naprawde sie oplaca"
2700zl - na spanie, jedzenie i inne sprawy,
zatem japonia okazala sie nie byc tak droga, jak wszyscy strasza 😉
straty;
okulary,
szczotka do wlosow *2
spodnica (ale ona jeszcze do mnie przyplynie)
innych strat nie zauwazylam.
na poczcie
jakby ktos zapomnial okularow wyjazd uwazam za udany! 😉
Advertisement
Tot: 0.138s; Tpl: 0.011s; cc: 9; qc: 61; dbt: 0.0764s; 1; m:domysql w:travelblog (10.17.0.13); sld: 1;
; mem: 1.2mb
mama
non-member comment
....i zapomniaBas opromie na okinaw 1200zB iczekamy na wiadomo[ci z tajwanu....